nip
/ 82.177.233.* / 2009-01-06 16:52
pracuje w us i uwazam ten przepis za conajmniej dziwny,bo jesli chodzi o duza kontrole w duzej firmie ok,ale to najczesciej idzie UKS,a kontrole UKS i terminy trwania kontrli wygladaja zupelnie inaczej.Nigdy nie wpadam na kontrole bez uprzedzenia zawsze dzwonie i uzgadniam termin i daje czas na przygotowanie dokumentow,szczerze to nie wiem co ten przepis ma na celu.chyba to zeby podatnik mial czas na przejrzenie dokumentacji i zlozeniu korekt celem unikniecia np. mandatu.ok niech bedzie i tak.a ograniczenie terminu kontroli tez jest dziwne,niektorzy podatnicy bardzo sprytnie unikaja pracownikwo urzedu nawet po podpisaniu juz upowaznienia do kontroli,teraz beda mieli pole do popisu, bo jesli cos bedzie nie tak wystarczy ze nie zglosza sie na podpisanie protokolu i minie ustawowy termin na przeprowadzenie kontroli. Lepiej by bylo gdyby wreszcie udalo sie uproscic przepisy tak zeby byly jasne zarowno dla podatnikow jak i urzednikow.