Forum Polityka, aktualnościGospodarka

URE nie zgodzi się na zbyt wysokie podwyżki cen energii

URE nie zgodzi się na zbyt wysokie podwyżki cen energii

Wyświetlaj:
andowc / 83.30.77.* / 2008-11-17 17:08
Łaski nie robi.
Co ma być, to będzie.
URE nie "dopłaci" do cen energii, bo z czego.
Pyskować może,- nikt jemu nie broni (niepotrzebny Urząd, jak większość).
er08 / 83.11.108.* / 2008-11-17 16:53
Podwyżki są niezbędne bo ENERGA za mało drużyn sponsoruje. Głównym obszarem działalności tej złodziejskiej instytucji jest utrzymywanie drużyn siatkówki kobiet(Gedania Gdańsk),mężczyzn(Pruszcz Gd), koszykówka(Słupsk i Toruń), piłka nożna (Lechia Gdańsk),hokej(Stoczniowiec Gdańsk) i innych. ENERGA ma tak dużą konkurencję, że musi dbać o reklamę i związany z nią sponsoring. Nie ma za to pieniędzy na płacenie ludziom czynszów za tereny zajęte przez swoją infrastrukturę. Czują się bezkarni bo nasze "państwo prawa" przymyka oczy na ich poszanowanie własności. Co zmienia się ekipa rządzących problem nie jest poruszany bo władze tzw."koncernu energetycznego" są obsadzani we władzach spółki. I tak się doi z pieniędzy głupich wyborców. Jak nie czynsz za zajęte grunty to podwyżka ceny prądu.
acomitam / 83.25.192.* / 2008-11-17 16:02
Nie żałować sobie. Proponuję nie tam jakieś 26% tylko 126%! Jak się chce być w Europie, to trzeba bulić. Urzędnik musi mieć kaskę na wydatki, oczywiście motywowane troska o potrzebujących. Po energii proponuję podnieść akcyzę na papierosy o 500%, wódę - 1000%, paliwo - tu skromnie 250%. I jak najszybciej należy wprowadzić podatek od luksusu, jak dawniej za komuny bywało. Podatkiem tym należy obłożyć: auta, telewizory, lodówki, pralki, piecyki gazowe z importu. Chociaż może telewizory lepiej pominąć, bo ludziska przestaną oglądać i nie dowiedzą się, że jest tak dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Zyg_myg / 85.222.34.* / 2008-11-17 15:33
A miało być tak dobrze. Najpierw rozdzielono elektrownie od dystrybutorów i podzielono rynek między nich . To miało spowodować konkurencję. odbiorca indywidualny może nawet sobie zmienić dystrybutora 2 x w roku. I tak jest w teorii. jak wygląda praktyka to widać i czuć. Zwolennicy teorii, że rynek sam się wyreguluje przypominają nawiedzonych komunistów z lat 40 u.w. którzy też wierzyli, że jak się znacjonalizuje to będzie raj, Jak wyszło wszyscy wiedzą. Jakoś nikt z dzielących energetykę na dyelektrownie, dystrybutorów, poddystrybutorów nie mógł zrozumnieć, że to tworzenie dylko nowych miejsc uzyskiwania dochodów dla całóej bandy urzędników zarządów i rad nadzorczych. A zarządy i rady nadzorcze muszą "godnie " byc wynagradzane. I kto za to płaci???

Najnowsze wpisy