Witam
Mam następujący problem-chodzi o urlop przerwany chorobowym.
Sytuacja przedstawia się tak:
Wypisałam wniosek urlopowy na 2 tygodnie- 10 dni roboczych (w związku z 2-tygodniowym "postojem" firmy w okresie letnim). Wniosek został wypisany ok. tygodnia przed planowanym urlopem. Należały mi się 4 dni urlopu wypoczynkowego, a pozostałe 6 dni wnioskowałam o urlop bezpłatny.
Jednak już od dnia w którym powinnam rozpocząć urlop zaczęłam chorować-pierwsze L4 trwało tydzień,a potem kolejne L4 przez kolejny tydzień.
Firma twierdzi że zasiłek chorobowy należy mi się tylko za pierwsze 4 dni-ponieważ chorobowe anuluje urlop wypoczynkowy, natomiast urlop bezpłatny pozostaje bez zmian i zasiłek chorobowy mi nie przysługuje za te dni.
Mnie się jednak wydaje, że powinnam mieć zapłacone za całe chorobowe ponieważ skoro urlop wypoczynkowy został anulowany przez chorobowe to automatycznie "przesuwa się" on na miejsce bezpłatnego i w konsekwencji powinnam mieć za ten okres zaliczone chorobowe, a urlop wypoczynkowy powinien mi przysługiwać skoro nie został wykorzystany. Zaznaczę jeszcze że L4 zostało dostarczone do firmy pierwszego dnia urlopu.
Proszę o pomoc. Nie wiem czy mój tok myślenia jest dobry, czy to firma ma rację i czy mam dochodzić swoich racji. Mam nadzieję, że dość jasno opisałam problem i liczę na pomoc. Byłabym także wdzięczna za ewentualne wskazanie miejsca w kodeksie pracy gdzie mogę znaleźć informację na ten temat
Z góry dziękuję i pozdrawiam.