Ich stać na to. A wykorzystanie nowej jakości broni w warunkach wojennych było i jest zawsze bardzo drogie. Trzeba jednak mieć niezłą głowę, aby kosztami takiego poligonu "podzielić się z innymi", najlepiej daleko od USA no i tak przekonać sojuszników żeby jeszcze byli za to wdzięczni. Przykłady, to ostatnie 50 lat konfliktów zbrojnych i opisy zastosowania niktórych rodzajów broni.
Czy bogaty jest w stanie zrozumieć biednego?

Te pieniądze można i powinno się wykorzystac wcześniej na poprawę życia biedaków z takich krajów jak Irak, Afryka, Azja by wyeliminowac źródła terroryzmu. Amerykanie wydają gigantyczne pieniądze na walkę ze skutkami biedy.
A po drugie walczą z potworami których sami stworzyli. Amerykanie wywracali rządy w Ameryce Południwej i Srodkowej jak im nie pasowały. Chociaż te rządy były wybierane w demokratycznych wyborach, dlatego tak są znienawidzeni tam. Wspieranie Ameryki przez Polskę w Iraku i Afganistanie jest niemoralne, chyba zebysmy dostali od amerykanow dużą kasę np. 15 mld dolarów, które mozna by wykorzystac np. na budowe autostrad w Polsce to wtedy tak.
A tak naprawde teraz nie mamy zadnego interesu żeby babrac się w tym szajsie którzy amerykanie swoją bezwzględną polityką sami sobie zgotowali.

jedyny chyba sposób na wycofanie się amerykanów to poparcie jakiegoś lokalnego bandyty wsparcie go finansami szkoleniowcami z CIA oraz dostawami broni taki ktoś raz dwa upora się z tym z czym amerykanie sobie nie poradzą problem polega jednak na tym że taka osoba byłaby Saddamem 2-ej generacji posiadającą syndrom binladena który kiedyś był pupilkiem CIA.