Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

USA: Indeksy tracą

USA: Indeksy tracą

Money.pl / 2007-12-17 18:55
Komentarze do wiadomości: USA: Indeksy tracą.
Wyświetlaj:
radekidz / 2007-12-17 20:00 / Mazur z Mazur
... witam przed świątecznie ;]
....notowany jest popyt na $
.....coś w tym jest ...
.... Chińczycy wykupują akcje w USA ????
Skunksik / 83.5.78.* / 2007-12-17 19:48
Sympatyczni przyjaciele. Za 5 lat nikt o tych spadkach nie bedzie pamiętał;-) A tak na powaznie, to niestety cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc. Gorzej jak ktos planowal wyplate tych pieniedzy w najblizszym czasie, bo jesli nie, to czekac, czekac, czekac. Hossa sie skonczyla a bessy jeszcze nie widac. To tak na pocieszenie. Z funduszy wyciagnalem juz 12 tys. w tym roku i wyskoczylem w sierpniu - nie wiem zupelnie po co. Wszedlem w pazdzierniku ponownie jak indeksy rosly i zapowiadaly stabilizacje. Tym razem jednak nie bede nerwowy i cierpliwie poczekam, chocy i kilka miesiecy. Na minusie na razie jakies 12%. Pozdr.
nos 83 / 91.94.66.* / 2007-12-17 18:55
Jak zainwestowałem w fundusze(misie i akcji) w maju i teraz trace. Do kiedy mam tych pieniędzy nie wypłacać??za ile można spodziewać się polepszenia choć troche??mam bardzo sie martwic??pozdro
pompidiusz / 2007-12-18 08:29 / portfel
najlepsze w tym jest to że już w lutym co niektórzy potrafili przewidzieć te spadki, ale dla czego nie widzę nikogo kto by przewidział do kiedy to będzie trwało.
nos 83 / 91.94.66.* / 2007-12-17 19:42
tylko tak powiem szczerze, że czytam komentarze tych niby ekspertów i racja, może wiedzą o ogłaszaniu nowych danych makro, obniżaniu, podwyższaniu stóp procentowych, a ostatnio czytałem nawet, że mikołaj już wystartował ;p ale tak naprawde to niestety do końca nie umieją przewidzieć co sięwydarzy tak naprawde...uważam, że inwestycja na giełdzie czy w fundusze akcyjne to inwestycja długoterminowa...i na pewno nie rusze nic póki nie wyjde na 0. a z tymi usa to jest tak,że jak w usa źle to wszędzie źle, ale często jak tam jest dobrze i na świecie to u nas i tak źle...chyba to wszystko dla mnie zbyt skomplikowane...
Papik / 194.116.134.* / 2007-12-18 00:31
Ja czekałem 12 lat. Piszę o tym drugi albo i nawet trzeci raz. Nakupiłem na "górce" w 1993 r. Po spadkach zostało jakieś 30 %. Zapomniałem o tych papierach i pogodziłem się ze stratą.
Mówą, że nie ma nic gorszego jak kupić akcje i o nich
zapomnieć ! I chyba mają rację. Ja postawiłem krzyżyk
nad straconymi 20 - 25 tysiącami zł. Nie miałem już siły
czyhać aż kursy odbiją, żeby sprzedać i wyjść na zero.
W zeszłym roku postanowiłem posprzątać na rachunku
maklerskim, ale ku mojemu zdziwieniu okazało się, że
pomimo zniknięcia Uniwersalu, pomimo zjazdu Próchnika
do poziomu 1 PLN i innych ześlizgów, wartość portfela
była całkiem okazała. Nawet pani w domu maklerskim
zdziwiła się, że mogłem zapomnieć o TAKIM rachunku.
Zainteresowałem się więc giełdą. Zanotowałem dużo wirtualnych zysków, trochę także realnych a obecnie też
dostaję po tyłku. Bessa / tak nazwę to co się obserwuję
na giełdzie, bo MID-WIG zjechał poniżej 4 tys. z poziomu
powyżej 6 tys. / pokrzyżowała mi plany inwestycyjne, ale
przeżywam już takich strasów jak po spadkach w 94 r.
Jeśli tylko dasz radę przeżyć nie wycofując gotówki, to
możesz na tym nie stracić. Pytanie tylko: ile trzeba czekać ?
No i druga kwestia: kiedy się obudzić, żeby zrobić dobre
ruchy. Ja zamieniłem Boryszew i Impexmetal na dobra
bardziej trwałe a obydwie te spółki teraz zniżkują. Mam za
to inne walory, które także spadają. Czekam.
mikeol / 2007-12-17 19:20 / portfel
Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. We wrześniu już wychodziłem na prostą i znowu dupnęło. Z trudem zachowuję zimną krew i codziennie sobie powtarzam, że kiedyś w końcu muszą zacząć się wzrosty....? Ale to "kiedyś w końcu" jakoś nie chce nadejść... :(
Szkoda tylko, że pierwsza styczność z inwestowaniem i od razu kubeł zimnej wody na łeb - "it's not that easy..."
Zbyś / 91.150.161.* / 2007-12-17 21:05
po 5 latach wzrostów mówisz że muszą w końcu kiedyś zacząć się wzrosty ? poczekaj w końcu bessa jest po to aby zabrać to co zarobiło się w hossie jeśli w porę nie wyszło się z rynku. Jeśli są tacy co nie mogą żyć tygodnia bez akcji w portfelu oni są pierwsi w kolejce do straty kapitału
kuki1979 / 81.219.117.* / 2007-12-17 19:25
mikeol ja podobnie jak ty. we wrzesniu uśredniłem. Wyszedłem na mały plus i znow wszystko rypło. Jestem -30% ogolnie i mam niezle nerwy nw GPW. A jak słysze USA to mam mdłości... :/
krzysiek77 / 2007-12-17 19:13
Niczego nie mogę Ci doradzić, ale mogę podzielić się swoimi przygodami z funduszami. Ja zakupiłem je prawie dwa lata temu i...uciekłem. Zarobiłem na tym 120,00 zł. (sto dwadzieścia złotych od całkiem sporej kwoty). Wiem, że powinna to być dłuższa inwestycja, ale biorąc pod uwagę obecną wcenę jednostek mogę powiedzieć, że była to słuszna decyzja. Mogę teraz odkupić znacznie więcej jednostek, ale nie wiem, czy to zrobię teraz i czy w ogóle.
speranca / 79.186.200.* / 2007-12-17 22:29
co wy w fundy gracie a nie sami?do nos 83 - inwestycja zby wysc na 0 ,to ja dziekuje .tylko chyba nie mozna mowic o czyms takim inwestycja. wiecie kto ''inwestuje ''dlugoterminowo i teoretycznie nie przejmuje sie kursem...ten zco nie sprzedal na gorce i zostal z papierem.choler ja juz od kilku m-cy nie czuje rynku i staram sie nie spac z akcjami
Bilunia / 83.20.9.* / 2007-12-18 00:16
Od jakiegoś czasu nie czujesz również języka polskiego. Może to efekt terapii szokowej zafundowanej Ci przez GPW ???
Może na jakiś czas pora odpocząć ???
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy