Konsumenci w USA mają więcej i wydają więcej, ten tytuł nie budzi optymizmu, bo inne tytuły mówią, że ponad 65 procent amerykanów jest otyłych , zatem amerykanie sa narodem żyjącym sobie wygodnie i w dobrobycie. Czy to jest zasługa samych amerykanów, mam wątpliwości. Człowiek otyły myśli ociężale, porusza sie majestatycznie jakby kij połknął, ogląda wszystko jak leci w kilku telewizorach i jeździ na taniej benzynie a przeciez wiadomo że w ameryce benzyny brak i trzeba ją sprowadzać. Benzyny za to dużo jest w IRAKU i IRANIE - zadbano by ja mieć dla siebie, ale czy rodzimi mieszkańcy IRAKU korzystaja z narodowego bogactwa, po wielokroć nie, prawie wszystko im zbombardowano, wsród ludności kotłuje się wszystko na wszystkich poziomach, o przyjaźni miedzy narodami mozna zapomnieć jeżeli sprzętu i wojska wysyła sie pospiesznie duzo za duzo, nie po to żeby szukać złota na pustyni, wojsko to machina wojenna stworzona po to by zabijać i to robi z przyjemnościa.ONZ wydając swoje decyzje stracila na wiarygodności, sam słyszałem jak kłamano uzasadniając napaść na IRAK w poszukiwaniu broni zakazanych. Wszyscy świadkowie zostali usunięci , tym samym zabito historie aby nikt nie dowiedzial sie jak manipulowano tymi narodami . Szkoda bo zbrodnia nie ukarana , rodzić będzie następne zbrodnie a los właścicieli świata ,zdecyduje bo i teraz decyduje, kto ma żyć a kto ma umierać.