Kenobi
/ 2008-05-16 18:10
/
Uznany malkontent giełdowy
Dziś o 13-tej, we Frankfurcie było wygasanie opcji, dlatego o tej godzinie był najwyższy punkt sesji i to tłumaczy ten rajd, wzmocniony jak zwykle w dużej częsci przez "short covering". Potem było już tylko coraz gorzej.
Dane o domach, jak przyjrzeć im sie z bliska, nie rzucają na kolana. Rozpoczęte budowy domów jednorodzinnyhc spadły o 1,7%, do najniższego poziomu od stycznia 1991 roku. Developerzy udzielając dużych upustów próbują ratować się przed likwidacją interesu i przed bankructwem, co tylko dołozy problemów posiadaczom istniejących domów, którzy już i bez tego musieli obniżać ceny i nie mieli klientow, którzy wiedzą, że ceny jeszcze spadną i wcale nie kwapią się do kupowania, tak jak i banki do udzielania nowych kredytów. Nabudowali już za dużo, mogą jeszcze coś dołożyć, problem tylko w tym kto w ostateczności za to zapłaci.