Pilsener
/ 2009-12-24 22:52
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Systemy oparte w pełni o wolny rynek mają swoje wady, podobnie jak te państwowe - systemy wolnorynkowe są drogie ale nie oszukujmy się, DOBRA opieka medyczna musi kosztować. System państwowy jest tańszy, ale oznacza to, że usługi medyczne MUSZĄ być reglamentowane. Zamiast stawiać obywateli przed dylematem czy chcą mieć drogo i dobrze, czy tanio i licho może spróbować połączyć zalety obu systemów a nie wady? Moim zdaniem wolny rynek i demokracja sprawdzają się dobrze i należy wprowadzić te elementy do służby zdrowia, by efektywniej wykorzystać już istniejące środki - o tym jak źle wydają nasze pieniądze urzędnicy nie trzeba nikogo przekonywać.
Na początek proponuję aby:
- poza ZUS każdy mógł wykupić ubezpieczenie na wolnym rynku, byłby wtedy zwolniony z płacenia składki zdrowotnej, na pewno znajdzie się sporo firm, które wykupią pracownikom ubezpieczenia lub pokryją część ich kosztów (zdrowie pracownika jest w interesie firmy). Doprowadzi to też do tego, że do systemu napłyną dodatkowe środki od osób dobrze sytuowanych i firm.
- szpitale i przychodnie były prywatne
- ubodzy, bezrobotni itp. byli ubezpieczeni na dotychczasowych zasadach
Oczywiście zaraz ktoś powie, że dzielimy ludzi na biednych i bogatych - ale nie bądźmy hipokrytami, taki podział będzie istniał ZAWSZE i zawsze bogatych będzie stać na prywatnego lekarza lub łapówkę w publicznym szpitalu, chodzi o to by:
- lepiej wykorzystać te same pieniądze
- poprawić opiekę medyczną dla osób średnio zamożnych (których stać na wykup polisy na wolnym rynku) i biednych (więcej pieniędzy w systemie to więcej sprzętu, więcej specjalistów itp.)
Służba zdrowia jest zbyt ważna dla obywateli, by oddać ją pod kontrolę partii.