Nash
/ .* / 2003-10-23 14:52
Odnośnie wypowiedzi "entuzjastów" UE ; przykro mi to Wam powiedziec, ale Unia nam nie pomoże. Zapomnieliście chyba o podstawowych zasadach, a mianowicie, że NIKT za darmo NIC nie daje!. Myślicie, że UE będzie nadstawiać kark i inne częsci ciała (te siedzące), by pomóc Polsce borykającej sie z klopotami finansowymi i wysokim deficytem?. Ja rozumiem, wielu "euroentuzjastów" to ludzie wykszałceni, ale niestety bez praktycznej wiedzy. Wiem, w szkolach i uniwerkach mówi sie, że kim to Polska sie nie stanie ( tygrysy Europy :)) i jak to obywatele naszego kraju osiagną dobrobyt. To jest "dżungla" a nie misje. Przyjrzyjcie się rządom koalicji SLD-UP, popatrzcie na wzrost zadlużenia, na deficyt. Jak myslicie, gdzie płyna teraz zagraniczne inwestycje?. Tam, gdzie jest zachowana stabilnośc państwa i są warunki rozwoju (np: Czechy). Mało?? spadek wartości złotego, brak zainteresowania inwestorów zagranicznych, odpływ kapitału zagranicznego z GPW i wiele innych....Jednak najwieksza wina jest po stronie rzadu. Wywalczyliśmy takie warunki wstąpienia do UE, jakbyśmy klęczeli na kolanach błagając o przyjęcie. Skutki tego widoczne będą po 1,5 roku po wejściu. Aha, i druga zasada o której zapomniałem wspomnieć: "jak jesteś głupi to płać".