cena własności intelektualnej musi być proporcjonalna do zarobków w tym kraju! np.
średnie zarobiki w USA wahają się od 45-55 tys. $ na rok (to daje jakieś 4200 miesięcznie); średni koszt płyty to 15 $ czyli de facto koszt jednej płyty tam to 0,36% miesięcznego uposażenia...
średnie zarobki w Polska - kraju dzikich, wahają się od 2-3 tys. złotych miesięcznie; średni koszt płyty, która w USA kosztuje 15$ (48zł), to najczęściej ok. 90zł (czyli 28 $?!)!
który to koszt jest de facto 3,6% miesięcznego uposażenia...
czyli de facto realnie 10 razy drożej niż za Oceanem - tacy jesteśmy BOGACI???
(wyliczone na podstawie Tabeli kursów nr 140/A/NBP/2006 z dnia 2006-07-20)
i to jest cena za głupie płyty z muzyką, że o sporo droższym oprogramowaniu nie wspomnę...
biorąc pod uwagę przepełnienie cel w polskich więzieniach (15 osób w 1 celi - co łamie wszystkie normy tak wielbionej UE), życzę wielu sukcesów nowej grupie "Internet", jak i pazernym na kase hedonistom z brażny płyt audio i oprogramowania!