Forum Forum emerytalneWcześniejsza emerytura

W 2008 roku rekordowo dużo przybyło emerytów

W 2008 roku rekordowo dużo przybyło emerytów

Wyświetlaj:
wiko / 150.254.156.* / 2009-08-26 14:46
Dlatego w 2008 r. przeszło dużo na emerytury, bo Trybunał Konstytucyjny przyznał osobom zdrowym, mającym 35 lat pracy wcześniejsze emerytury, a rencisci nie mają do niej prawa. Jest to niesprawiedliwe. Podobnie TK uznał, że spółdzielcy mogą wykupić mieszkania za 1 zł, gdy inni płacili duże pieniądze. Inaczej u nas traktuje się rencistów przechodzących na emeryturę. Ci ze starego portfela z lat 90-tych majaąprzeliczaną rentę wg starej kwoty bazowej 666,96 zł, a teraz przechodzacym liczy się z kwotaębazową przeszło 3 razy wiekszą. Odrazu na starcie zaniża sieęemerytureęo ok. 450 zł. Tym samym rencistom w latach 90 - tych obniżono świadczenie o ok 20%, obniżając kwotę bazowaąz 100% do 91%. Tego nie wyrównano i dalej odmawia sie wyrównania. Pamiętajcie, że żyjemy w państwie demokratycznym urzeczywistniajacym zasady sprawiedliwości społecznej (art.2 konstytucji RP). Takiej niesprawiedliwości w PRL nie było. Wystarczyło zgłosić do Komitetu PZPR, natychmiast nieprawidłowości usuwali. A teraz nawet sądy orzekają na korzyść ZUS. Podobno są w tej sprawie instrukcje, zalecenia, aby trzymać stronę ZUS, dlatego tak często oddają sprawy do sądu, gdyż nie ponoszą żadnych konsekwencji. Sprawy są wolne od opłat, ale sądy zasądzają dla ZUS za zastępstwo procesowe. Prawnicy dostają drugą pensję, którą muszą im płacić renciści i emeryci. Gdzie jest ta sprawiedliwość. Jest, ale dla bogatych i znających kruczki prawne. Budujemy klasę bogatych kosztem emerytów.
Cspostrzegawczy / 2009-01-06 09:25 / Tysiącznik na forum
Choć Tuskowi chodziło o zmniejszenie potencjalnych emerytów to faktyczni emeryci wzrośli.
Wynika to z tego, że potencjalni wcześniejsi emeryci z reguły nie przechodzili na emeryturę, bo świadczenia nie są za wysokie, ale obecny strach przed zabraniem emerytury był większy i minimalne bezpieczeństwo przeważyło.
zgred 2 / 153.19.47.* / 2009-01-06 07:59
Większość tzw wcześniejszych emerytów tylko naliczyła emeryturę i natychmiast ją zawiesiła i dalej pracuje. Ale teraz pracuje jako "wolny człowiek" bo może w razie kłopotów przejść na świadczenie emerytalne.
kozyk / 77.112.189.* / 2009-01-05 21:36
Mordo ty moja.....
Boisz się kryzysu ??..........
Nie chce Ci się odkładać w III filarze ??............
Nie szkodzi

Przejdź z nami na wcześniejszą emeryturę.....Polska najbogatszy kraj w Ue.......by żyło się lepiej...........wszystkim !!!
man13 / 2009-01-05 14:26 / Tysiącznik na forum
Ile to będzie kosztować podatnika?
4fun / 62.181.191.* / 2009-01-10 03:07
Pewnie sporo, dlatego warto pójść tym tropem http://www.youtube.com/watch?v=2-2C2MdKJXE
winiecki / 130.230.50.* / 2009-01-05 12:39
Niech teraz ktos powie ze Polska to biedny kraj w porownaniu do najbogatszych. Tam sie zasuwa do 67 lat, kobiety i mezczyzni. I wprowadza sie indeksacje przez reduktory emerytur w zaleznosci od przecietnego czasu zycia. Gdy ten czas rosnie, emerytury MALEJA.

Polska to NIESAMOWICIE bogaty kraj! Tyle ze bogactwo sie dzieli nie wedlug pracy a wedlug przywilejow do niepracy. W ten sposob jest najwieksza na swiecie liczba ludzi nic nierobiacych: krus, renty i wczesne emerytury.
tek / 93.145.153.* / 2009-01-09 13:51
w bogatych krajach np. wlochy emerytura po 4o latach pracy bez wzgledu na wiek lub 58 lat i 35 lat pracy w 2008,59lat 59 w 2009 60 w 210 i 61 w 2011 .WE FRANCJI PO 41 LATACH BEZ WZGLEDU NA WIEK .wszystkie bogate kraje maja wewnetrzne ustawy ktore pozwalaja na przejscie na emeryture po uzyskanuu dlugoletniego stazu pracy do 67 lat musza zasuwac ci ktorzy nie wypracuja odpowiedniego stazu.
konserwa / 2009-01-05 12:28 / Tysiącznik na forum
Taka fikcja mnie wkurza. Bo państwo umożliwia, robienie sobie jaj szczególnie na państwowych etatach. Powinna być, albo emerytura, albo dalsza praca na tym samym stanowisku. Wtedy ten idiotyczny wskaźnik niepracujących do pracujących będzie inny. Bo jak liczyć takiego emeryta co pracuje 250 tys przeszło na emeryturę i 250 tys dalej pracuje?????
kozyk / 77.112.189.* / 2009-01-05 21:32
100% racji

Niestety pracodawcy również popierają ten układ ponieważ emeryci są dla nich "tańsi w obsłudze" to znaczy kosztują mniej składek !!
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-01-05 11:32
Będą większe kolejki w dyskontach spożywczych.
Mozets / 84.38.83.* / 2009-01-05 09:37
Dlaczego pracownicy odchodzili na wcześniejszą emeryturę. Tutaj odpowiem za tych, którzy chcieliby pracować dalej i mieli wysoką wysługę lat pracy - ale kalkulowali zyski i straty.
Generalnie:
-Brak zaufania do rządzących - co wymyślą za chwilę.
- Niewielka róznica pomiędzy emeryturą a zarobkami ( w moim przypadku gdybym dalej pracował zarabiałbym 2200 ,2300zł . Moja emerytura po 42 latach pracy (wiek 61 lat) wyniosła 1862zł 93 gr. oczywiscie ide dalej do pracy choćby za 800 zł. Ale "stypendium" ZUS-owskie juz mam.
Druga sprawa, o której wielokrotnie pisałem. W firmach tzw. "państwowych" np. urzędnicy, pracownicy spólek miejskich - istnieje potężny nacisk (ze strony kierowników zakładów i prezesów) na fluktuację pracowników. Głównie tych , którzy nie uczestnicza w sitwie zakładowej. Zastępuje się ich "swoimi" . A oni się odwdzieczają na wszystkich poziomach decyzyjnych. Nie muszą być kompetetentni ani doświadczeni jak poprzednicy, ale są posłuszni.
Lorunia / 91.94.73.* / 2009-01-05 11:48
Masz słuszną rację , że w Polsce nie ma żadnych preferencji w zakresie zachęt do dłuższej pracy . Cały ten system powinno się od nowa ustawić tak aby długi staż był premiowany wyższą emeryturą . Bo póki co to mamy system manipulacyjny przy obliczeniach emerytur pracowników z długim stażem . Stosuje się sztuczne zaniżanie . Tak więc ktoś miał przed 1999 r. wynagrodzenie powyżej .średniej krajowej i 25 lat stażu , a póżniej pobierał znacznie skromniejsze pensyjki to może się spodziewać przy wieku 65 lat i 50 latach pracy tylko 1300 zł emerytury . Gdyby miał wiek nawet 60 lat w 1999 r po 25 latach pracy miałby około 2000 na rękę .Obecny system nastawiony jest na eliminacje starszych pracowników ! mówiąc dosłownie , bo pracują prawie do śmierci , aby pobrali najmniej emerytur . Jest też druga strona medalu , że rząd jakoś dziwnie nie zmienia nic w zakresie typowych pracowników , którzy się nie przemęczyli w życiu i ledwo dopracowali do 25 lat pracy i stają w równym szeregu z tymi co mają 50 lat ciężkiej harówki .Już nie nadmienię , że powinni mieć możliwość odejścia powiedzmy 5 lat przed właściwą emeryturą . Stworzenie tego systemu pozwoliłoby na eliminację szarej strefy . Każdy zgodziłby się nawet na niższe pobory aby uzbierać ten cenny staż . Ale żeby on był cenny to trzeba jeszcze do tego coś zrobić , co jest zadaniem dla rządu jak chce mieć składki na przyszłe emerytury .
pluto85 / 84.38.99.* / 2009-01-05 11:32
"Brak zaufania do rządzących - co wymyślą za chwilę" -ostatnia chwila byla odkladana przez 9 lat, to chyba wystarczajaco duzo czasu by przejsc na emeryture w normalnym trybie.

Moim zdaniem na wczesniejsza emerytura ludzie przeszli tylko dlatego ze mogli, a Polak wiadomo, jak moze to nie pracuje
gratulujęim! / 213.158.199.* / 2009-01-05 17:57
a co to za odkrycie?. Gdyby nie mogli, to by nie przeszli. Ale jak już przeszli, to mają w d.... koterie, które rządzą przedsiębiorstwami i instytucjami. Mają głęboko w d.... niekompetentnych przełożonch i ich fanaberie. Mają jednym słowem głęboko w d..... to, co zżera nerwy i zdrowie tym, co to się jeszcze będą silić przez wiele, wiele lat z tą totalną beznadzieją, która charakteryzuje obecną rzeczywistość pracowniczą.
kx315 / 83.168.75.* / 2009-06-19 21:00
i słusznie ile można to znosić
50 plus / 83.27.79.* / 2009-01-05 19:39
jakby nie wprowadzali takich durnych przepisów to by niejeden jeszcze pracował i płacił składki a tak to oni czyli nasz beznadziejny rząd niech im płacą .
toj / 79.186.250.* / 2009-01-05 12:24
słusznie . i tak sobie ,,dorobi"
hen / 194.213.1.* / 2009-01-05 12:23
poszli dlatego że nie mogliby za rok lub dwa lub cztery,twórców wszelkich refom zachęcam do lektury np. "Niezamierzone Skutki Działań Społecznych" , oczywiście wszyscy twórcy i zwolennicy likwidacji przywilejów emerytalnych będą mieli pretensje do wszystkich tylko nie do siebie,a ludzie zwyczajnie zareagowali na warunki jakie stwarza nowe prawo, a można było było przywileje likwidować stopniowo, ale nie jak szaleć to szaleć,tnie się wszystko w jednym czasie a potem zdziwienie,a winni nie reformatorzy tylko lenie któórym się pracować nie chce

Najnowsze wpisy