Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

w co zainwestować 150tyś?

w co zainwestować 150tyś?

wojtas_b / 2009-12-20 18:44
Witam!
Sprzedaję obecnie nieruchomość, na której zarabiam 150tys PLN. Doradźcie proszę, w co zainwestować?
Interesują mnie wysokie stopy zwrotu, agresywne inwestycje, awersja do ryzyka duża...

Dodam, że nie chcę alokować całego portfela w jeden instrument, a zdywersyfikować w kilka...
Wyświetlaj:
ale mon / 87.205.29.* / 2009-12-21 08:32
w rozum i nie będziesz musiał się pytać
xxxxxxl / 87.205.251.* / 2009-12-20 23:25
to proste

weź stronę z gazety z notowaniami
powieś na scianie

rzuć lotkami czy czym tam masz

co wypadnie na tego bęc

ta prosta metoda pozwoli Ci pobić zdecydowaną wiekszość "inwestorów"
"guru giełdowych"
"zarzadzających funduszami"
itp.
wróżbitów wyciagających kasę
na wszelkie sposoby

na marginesie
statystycznie w długim okresie na giełdzie nie da się zarobić
Gonza / 83.20.48.* / 2009-12-21 20:02
To fakt w krótkim czasie zarobiłem 20tyś zł w dłuższym straciłem i zaczynam być pod kreską
adrianoo / 2009-12-20 19:21 / 10-sięciotysiącznik na forum
jesli nie masz minimalnej wiedzy nt. spolek w ktore warto inwestowac to nie ma sensu brac sie za takie zabawy chyba ze liczysz na szczescie,
pozdrawiam

PS. suma ktora chcesz zainwestowac nie ma zadnego znaczenia wiec po co taka informacja epatowac?
wojtas_b / 2009-12-20 19:29
adriano, nie wniosłeś żadnej merytoryki do swojej wypowiedzi, nad czym ubolewam.
pytałem, w co zainwestować, a nie w jakie spółki konkretnie...
uzasadnienie też mile widziane :)
amelian / 2009-12-20 20:19 / portfel / Tysiączniczka na forum
Witaj Wojtas_b ,
piszesz trochę sprzecznie, duże stopy zwrotu i wysoka awersja do ryzyka...tak się nie da niestety ;)
Ja proponuję zacząć od poczytania trochę tego forum, trochę artukułów, napewno sensownych książek...Zaglądnij na stronę www.stockwatch.pl - myślę,że warto. Inwestycja w wiedzę zawsze jest wygrana :)))
Natomiast jeśli chodzi o typ to tutaj każdy jest raczej ostrożny bo nikt nie wie czy dany walor da zarobić.
wojtas_b / 2009-12-20 20:25
wysoka skłonność do ryzyka miało być, sorry za błąd...

pytanie:
- czy jeśli wybrać inwest. w GPW, to bluechipy na 2 lata, czy sWig i mWig na 4-5 lat?
- czy jesli nieruchomosci, to 2-3 kawalerki w duzym miescie po 200tys kazda (z lewarem kredytowym), czy raczej 2 dzialki rolne z mozliwoscia przeksztalcenia na budowlane?
- czy jesli w fundusze, to polskie czy raczej zagraniczne (mieszany koszyk z europy wschodniej + BRIC)?

Panowie Eksperci, doradzcie chociaz kierunek i rodzaj inwestowania...
mfund / 79.163.36.* / 2009-12-20 21:07
Każdy musi znaleźć kierunek, który jest dobry dla niego indywidualnie. Korzystanie ze schematów kończy się tak jak inwestycje w Fundusze Akcji w 2007 roku.

Jedni są fachowcami w rynkach nieruchomości, inni zarabiają na funduszach, ale to nie znaczy, że Pan będzie zarabiał. Trzeba określić swoje cele i horyzont inwestycyjny. Później po dokładnym zweryfikowaniu profilu można zacząć szukać odpowiednich rozwiązań. Ważne jest to aby dobrze się czuć z daną inwestycją.

Więcej na stronie www.mfundusz.pl
amelian / 2009-12-20 20:47 / portfel / Tysiączniczka na forum
Hehe panem nie jestem, koło eksperta to może w życiu z raz siedziałam ;)))
Nieruchomości to nie mój temat, jeśli chodzi o fundy to BRIC tak myślę że jest już sporo napompowany. Powtórzę się i jeszcze raz doradzę zainteresuj się GPW wtedy nie będziesz miał wątpliwości czy WIG20 czy też mWIG40 :)
W niektórych bankach są działy private banking lub wealth managment i tam się takie dylematy profesjonalnie rozwiązuje...w większości z nich próg minimalny kwoty jaką wnosisz to 200 tys. zł
wojtas_b / 2009-12-20 21:07
hmm, z tego co wiem, to prawdziwy wealth mgmnt w polsce zaczyna sie od 1mln pln :-(
a za 100-200k to moga sie spotkac raz czy dwa i doradzic zainwestowanie w kilka funduszy zagranicznych i tyle... :/
amelian / 2009-12-20 22:56 / portfel / Tysiączniczka na forum

hmm, z tego co wiem, to prawdziwy wealth mgmnt w polsce zaczyna sie od
1mln pln :-(

jasne że tak jest,napisałam w uproszczeniu bo wiele banków używa tych nazw wymiennie :) i tak jest to próg specjalnie dla Polaków zaniżony...gdyż prawdziwe rozmowy o wealth management zaczynją się w przypadku klientów grupy HNWI :)))
Pozdrawiam serdecznie aha i napisz na co się zdecydowałeś jeśli to oczywiście nie tajemnica ;)))
Ciułacz / 2009-12-21 00:26 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Wojtas_b, witaj !
Pozwolisz że trochę zchłodzę twoje zapały.Powiadasz że
wysoka skłonność do ryzyka

To jest wielka obawa że z braku cierpliwości i chęci zysku będziesz sie miotał od inwestycji do inwestycji, a nie daj Boże jak przez łut szczęścia zarobisz parę tys i uwierzysz że to dzięki własnemu sprytowi to talej już będziesz inwestował myśląć że masz farta itd.
Tu co jeden inwestor to inny przypadek. Ja np. zrobiłem kasę na nieruchomościach w Montrealu, co dalej mi przynoszą spore dochody,nawet zainwestowałem w spore połacie ziemi rolnej w PL co są wydzierżawione i one zarabiają.Na GPW po 18 miesiącach przerwy w Pazdzierniku i Listopadzie 2008 ponownie zacząłem łagodnie wchodzić, licząc że to prawie dołek, no i przez przypadek się udało bo w Marcu wszedłem pod korek i dalej to już wszyscy wiedzą.Przyznam że zawsze w życiu miałem sporo szczęścia ale i pracowity jestem.Wypadało by Ci powiedziec to jest recepta na powodzenie, ale wiemy że w przypadku innej osoby to nie zadziała, bo to nie ten czas i nie to miejsce oraz może być inne podejście do sprawy.
Ale do żeczy, wystarczy do prawienia kazań.
Jeśli to ma być mniej jak 6 miesięcy to lokaty i tylko lokaty. śpisz spokojnie a samo Ci rośnie.
Powyżej jak 6 miesięcy to w płynne spółki produkcyjne co płacą dywidendę ale musisz mieć dyscypline i tego nie ruszać, a doradców unikaj jak ognia, chyba że już z góry zakładasz że ich nie bedziesz słuchał, chyba że Ci taki pokaże swoje konto z swoimi sukcesami.
Co do nieruchomości do jak byś sie znał na budowlance to bym radził wybudować tz blok o niskich czynszach , a po pierwszym budować nastepne .
Z gruntami rolnymi do odrolnienia to jest coraz gorzej, ale przy dobrym rozeznaniu terenu to może być dobre w perspektywie czasowej conajmniej 5 lat.Pozdrawiam.
Ps.Odzywaj sie co działasz. Moi poprzednicy to bardzo sympatyczni inwestorzy.
cyrk / 77.223.196.* / 2009-12-22 23:12
Witam. Ciułacz rewelacyjna wypowiedź. Miło przeczytać coś napisanego ręką mądrego człowieka.
Warto się wczytać i sens wyłuskać Panie i Panowie.
Pozdrawiam
Ciułacz / 2009-12-22 13:06 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Coś tu wkleję co jeden z forumowiczów napisał:
_______________________


2009-12-17 22:41:22 | 88.156.218.* | glos ludu
Re: Australijski pretekst [0]
a czego oczekujecie, ze byle ktos w internecie doradzi wam jak stac sie milionerem? jak
ktos ma glowe na karku to sam dojdzie do tego jak inwestowac, a nie kieruje sie tym co
ktos obcy podpowie w dodatku przez internet:) psychologia panowie sie klania:) taki Nowak
nagoni sobie kilkudziesieciu klientow na dany papier, w ktory sam sie wczesniej zapakowal
i teraz wam pisze, ze bedzie roslo, a wy mu robicie popyt i podbijacie cene. stara
zagrywka, jeszcze w 90-tych latach kiedy ruszala u nas gpw kilku grubych w warszawie
naganialo tak ulice, w efekcie oni zostawali milionerami, a ulica dostawala w czerep.
kierujcie sie wlasnym rozumem, a jesli do gieldy nie macie glowy to radze dac sobie
spokoj i wplacic kase na lokaty. przynajmniej nie dacie sie oszukac.
__________________________

Od siebie dodam, trochę bezpośrednio ale wiele prawdy w tym jest.
Pozdrawiam
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy