Jarząbek
/ 83.19.34.* / 2006-01-18 10:07
To jeszcze raz ja, Jarząbek. Myśle, że taki wskaźnik łatwo oszukać. Gdyby obniżyć lekko średnią dochodów, to może mniej niż 17% Polaków mieściłoby się poniżej 60% granicy. Na początek myślę, że należałoby znieść możliwość wspólnego rozliczania się małżonków, a następnie można by wprowadzić "pro-rodzinny" podatek., tzn. jeśli 100% członków gospodarstwa domowego zarabia, podatek dla takiego gospodarstwa wyniesie 60%, jeśli 20%, to podatek wyniesie 12%. Dzięki temu najbogatsi, żyjący z własnej firmy, lub z odsetek od kapitału nie musieliby płacić żadnych podatków! Czyż to nie jest idealne rozwiązanie profesorze NBP?