No razi mnie owszem ale z innego powodu. Jestem brutalnym graczem na GPW jak i na rynku FOREX i nieraz jak czytem te komentarze to źle mi sie robi. Ja dzieki giełdzie dorobiłem się domu , samochodu , mieszkania , dziłki i nikt mi tego nie zabierze. Jak byś był graczem takim jak ja to byś wiedział o czym mówie ,bo jeśli chodzi o mnie to na GPW jestem raz w tygodniu. Przyszedł oczywiście trudny okres, tylko nie wiem dla kogo. Przeszedłem na Forex i np tylko wszoraj zarobiłem troche ponad 3000 pln w tym wczotraj na platynie miałem na minusie 4000 dzisiaj sie budzę i właśnie sie okazało ,że platyna sie wybiła i już jestem 2400 do przodu. Czyli niecałe 2 dni i już jestem ponad 6000 na plus. Więc nie mów mi co mam robić i co mam o kim sądzić .