Forum Polityka, aktualnościGospodarka

W Ministerstwie Gospodarki zabraknie 600 mln zł

W Ministerstwie Gospodarki zabraknie 600 mln zł

Wyświetlaj:
Wytrwała / 212.76.44.* / 2006-09-11 22:36
Doskonale wiem jak się planuje i wydatkuje środki w Ministerstwie Gospodarki. Nie dziwię się, że panu J.R. jest mało. Po ponad 30 latach pracy w administracji jemu jest zawsze mało. Planuje - zapotrzebuje środki na nie istniejace zadania, projekty, itp. W 2005 r. zaplanował (to tylko jeden przykład) prawie 2 miliony na tematy które zostały dawno zakończone i rozliczone, a ludzie z departamentów potwierdzili mi przedstawiając zakończone umowy,że nie potrzebują środków na te zadania. Pan R. stwierdził wtedy, że będą one zaskurniakami i krzykiem kazał mi wpisać te zadania do projektu budżetu na 2006 r..Nie wytrzymałam i powiedziałam również podniesionym głosem, ze to nie jest jego prywatny folwark tylko słuzba publiczna. Efekt po reorganizacji ja mam dyscyplinarne zwolnienie a on dalej zajmuje stanowisko dyrektorskie w Ministerstwie Gospodarki. To tylko jeden z wielu przykladów, których byłam świadkiem pracując jako pracownik tego Pana. Żal mi tylko, że tak marnuje się pieniadze publiczne-podatników. Jedyną radością dla mnie jest, że w okresie pracy w tym Ministerstwie ochroniłam trochę środków publicznych przed marnotrawstwem m.in. sprzeciwiając się temu Panu. A co z budżetem zadaniowym? Tacy Panowie mieli choć troche dyscyplinki.
prezio / 2006-09-11 19:47
2006-09-11 19:38:44 | *.*.*.* | prezio
Może trzeba odchudzić niektóre RESORTY podległe Miniterstwu. Urzędy centralne mają się dobrze i kupują byle co. Panie Ministrze niech Pan poobcina te zapędy inwestycyjne w urzędach, a jeszce lepiej obetnie ilości zbędnych etatów. Miało być inaczej a jest tak samo albo jeszcze gorzej.
Lelek / 80.244.136.* / 2006-09-11 14:39
Po co nam nowe inwestycje. Najlepiej te pieniądze przejeść.
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-11 16:34
E tam... zaraz przejeść. Na walkę pójdą. Z układem np. walkę, albo z korupcją. A może na walkę z "nieinteligentami", t.zn. z szumowiną wykształconą, ale nie popierającą. Z wykształciuchami jednymi. Co to karłami reakcji są i knują przeciw szlachetnym czyścicielom moralności. Walka kosztuje. Oj kosztuje...
czater / 2006-09-11 14:12 / Tysiącznik na forum
Napewno sie znajda poniesie sie akcyjze i juz po problemie...
zapi / 2006-09-11 13:07 / Bywalec forum
No tak. W ministerstwie gospodarki brakuje, bo muszą być pieniądze w ministerstwie rolnictwa.
Cofamy się panowie!!!

Najnowsze wpisy