Witam!
Dnia 4.02.2014 podczas drogi do pracy, zostałem potrącony na przejściu dla pieszych z winy kierowcy - nie ustąpił mi pierwszeństwa kiedy byłem już na pasach.
Potrącenie było dosyć poważne, nieprzytomny trafiłem do szpitala w którym spędziłem 7 dni.
Rozpoznanie: ZŁAMANIE TRZONU KOŚCI PISZCZELOWEJ LEWEJ, ZŁAMANIE GŁOWY KOŚCI STRZAŁKOWEJ LEWEJ, ZŁAMANIE KOŚCI NOSA, RANA CIĘTA RĘKI PRAWEJ, RANY CIĘTO SZARPANE ŁUKU BRWIOWEGO, POWŁOK GŁOWY I OKOLICY GRZBIETU NOSA.
Wypisany po 7 dniach do domu z gipsem udowym pełnym dostałem zwolnienie na 2 miesiące tj. od 04.02.2014 do 1.04.2014.
Cierpienie spowodowane złamaną nogą było ogromne, nie przespałem żadnej nocy przez prawie miesiąc, byłem na silnych lekach przeciwbólowych.
Zostałem wezwany na komendę policji w sprawie złożenia zeznań.
Policja ,która zjawiła się na miejscu wypadku sporządziła notatkę niestety nie spisali numeru polisy oc sprawcy. Policjant ,który zajmuje się sprawą dopiero wczoraj podał mi numer polisy oc. Mam 22 lata, czytałem dużo w internecie na temat pozyskiwania odszkodowania z oc sprawcy niestety dalej mam pewne wątpliwości:
1.Jakie dokumenty powinienem złożyć?
2.Czy powinienem skorzystać z pomocy firmy odszkodowawczej, podobno jeśli działa się na własną rękę firmy zaniżają wypłacane świadczenia
3. Czy mam korzystać z rehabilitacji na NFZ czy prywatnie i dostanę zwrot ?
4. Po tym wypadku boję wyjść z domu nawet o kulach, kiedy widzę przejście dla pieszych dostaję dreszczy, czy jeśli pójdę do psychologa dostanę zwrot kosztów ?
5. Po wypadku mam sporo blizn na twarzy, wstydzę się wychodzić z nimi z domu, czy to wpływa jakoś na wysokość odszkodowania? Chciałbym w przyszłości usunąć laserowo te blizny z twarzy.
6. Czy rzeczy osobiste które zostały zniszczone podczas wypadku też należy uwzględnić?(Telefon oraz ubrania)

Bardzo proszę o pomoc i odpowiedź na moje pytania.

witam wszystkich!! w 2006r. moja mama zginęła w wypadku trzy tygodnie później zmarł mój ojciec (nie chorował) załamał się :( auto sprawcy wypadku było ubezpieczone w WARCIE do tej pory nie uzyskałam odszkodowania, moją sprawą zajmuje się VOTUM odezwali się w grudniu i wystąpili do Warty o odszkodowanie UGODĘ pierwsza propozycja była 30tyś. nie zgodziłam się druga 50tyś też się nie zgadzam i sprawę kierują do sądu... (CO MI ODRADZALI ALE SIĘ UPARŁAM i dalej nie wiem co mam robić trzymać się tego Votum czy iść prywatnie do prawnika.. proszę o pomoc bo to już za długo się ciągnie.... pozdrawiam

Nie zgadzam sie, że tylko firma typu VOTUM może cokolwiek zrobić ,bo poszkodowany jest według nich, ciemna masa.Otóż pieniądze, które ubezpieczyciel wypłaca, to są kwoty bezsporne, czyli tak czy inaczej one zostaną wypłacone poszkodowanemu. A VOTUM nie raz stwierdza, że to jest kwota którą oni wywalczyli , no i wtedy poszkodowany musi im wypłacić procenty od tej kwoty.Spotkaliśmy się również z tym, że Votum wręcz nam odradzał dalszych postępowań, bo to i tak wysoka kwota, jaką nam wypłacili.Co bardzo to nas zdziwiło.Wywalczyliśmy sami 10-razy większą kwotę ,niż na początku dostaliśmy. Ludzie, sądy nie są takie straszne, jak nas ,poszkodowanych, straszą.To jest normalne, każdy stara się na swoją stronę przeciągnąć, co nie jest dziwnym. Olać dziadów i naciągaczy. Polak potrafi ,z opłat jesteśmy zwolnieni, bo w sprawie o odszkodowania sądy nie pobierają opłat, jak nas straszyło Votum, i wyliczało astronomiczne sumy. Pozdrawiam poszkodowany.

Witam. Dwa tygodnie temu moja mam została potrącona na przejściu dla pieszych na zielonym śiwtle. Wynikiem tego jest złamana kość piszczelowa nogi prawej. Sprawca wypadku przyznał się do winy. Moje pytanie brzmi: czego dokładnie mama może żądać od ubezpieczyciela OC sprawcy wypadku? Gips jest załozony na 4-6 tyg i później czeka ją około 6 tyg rehabilitacji. W tym momencie wystapiły juz dolegliwości związane z nadwyrężeniem stawów w nadgarstkach poprzez obciązenie dłoni przy poruszaniu się o kulach oraz strach przed samochodami. czego dokładnie można żądać od ubezpieczyciela OC sprawcy?

zdarza się też, że ubezpieczyciele wstrzymują wypłatę do zakończenia leczenia przez poszkodowanego,


A to na jakiej podstawie ?

Uwaga!!!! Zadni posrednicy w odzyskiwaniu odszkodowan!!!Zadna taka firma!!!!Tylko adwokat , nalezy sie dogadac mx 10% od wygeanej z pominieciem kwoty bezspornej. A wam nie wstyd oferowac takie uslugi?? Przy mecenasie jestescie Z E R E M Wasza praca ogranicza sie jedynie di korespondencji i pisania pozwow. Zaden z was nie bezdie reprezentowal klienta przed sadem , wasza praca sprowadza sie tylko do ugody z towarzystwem.Tyle w temacie.

witam serdecznie,mam pytanie: 15 lat temu mialem powazny wypadek samochodowy mialem wtedy 16 lat.doznalem powaznego urazu: zlamanie kregow w kregoslupie,niedowlad. operacje pzu ustalilo 44%trwalego inwalidztwa.wyplacono mi odszkodowanie z puli oc-zadoscuczynienie31 tys.w nioslem sprawe do sadu ktory zasadzil mi dodatkowe 14 tys i rente kwartalna na zwiekszone potrzeby 100:(.Moj stan zdrowia sie pogorszyl.nigdy tez nie wystapilem o rente z tytulu pogorszenia widokow na przyszłość.moje pytanie czy moge jeszcze wnosic o dodatkowe zadoscuczynienie jesli ciagle odnosze jakies porazki z powodu niepelnosprawnosci jakie to moga byc kwoty,moze ktos profesjonalny mi doradzi

Mam pytanie. Ostatnio cofajac,potracilam kobiete. Zlamalam jej reke. Nie bylo wzywanej policji, kobieta pojechala na pogotowie. Zaproponowalam spisac oswiadczenie do ubezpieczenia wlasnie. Auto jest zarejestrowane na mojego tate,ktory w lutym zmarl. Sprawa spadkowa jest w toku. Pytanie moje brzmi czy owa Pani moze chciec ode mnie czegos? Bo na ubezpieczenie jak mowie zgadzam sie,sama zaproponowalam i mysle ze nie bedzie miala z tym problemu.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie rozbitego auta które mi zostało.
Uszkodzone auto wyceniono mi na kwotę nie całe 2000zł,czy mogę sprzedać już to autko by mieć jakiekolwiek pieniądze ,czy też muszę je trzymać do finału całej tej sprawy ?