Dokładnie, niech wieś coś daje a nie tylko bierze! Kolejna kwestia - demonstracje. Mam już dosyć tych wszystkich pikiet, protestów, demonstracji w moim mieście. Cała Polska się do Warszawy zjeżdża i bydło na ulice wylega palić opony, zaśmiecać miasto, blokować drogi... powinno się do nich strzelać z ostrej amunicji. Podobnie jak do tych borciuchów bezwizowców, którzy rozkradają misto, korzystają z wszelkich jego dóbr a nie dają nic w zamian... żeby chociaż jeszcze podatek odprowadzali do kasy miasta, które ich utrzymuje... cholerne złodziejaszki. I w odpowiedzi na powielane pyskówki świniopasów typu "Warszawka się buntuje", "O, warszawska kultura"... wprowadzić wizy do Warszawy!

tak zapłace wam podatek abyście mogli topić pieniądze na mieszkanka komunalne dla ciemnej strony warszawki tam pomieszkującej