Może by tak się na chwilkę zatrzymać nie nadążam z myślami :)

do Badylarza:)
co do pola miałem nieodparte wrażenie że w stosunku do branży pozostał nieco nadmiernie w tyle co przy zapełnionym portfelu kontraktów dawało szansę na zwyżkę :( branża ma się dobrze ale wrażenie me jak widać nic nie znaczy :)
rekom bphu tylko mnie w tym utwierdziła - tak więc trzymam i czekam by dokupić

nawet się nie spodziewałem, że mi dziś się Hutmen selnie
cóż, przyjdzie odkupić niżej, bo papier mocny i trendy

wiecej spadkow prosze.To wciaz za malo.Jesli chcemy miec ladny windows dressing na koniec roku,to musi spasc porzadnie

Odmeldowuję się, bo już mnie wołają. paaaaaaaaaaaaaaa

Oj jak spada :-( To źle. Będę miał straty na funduszu akcji. A miałem lokatę bankową i co mnie podkusiło, aby posłuchać znajomych i kupować na giełdzie.

Witam! Ale zdziwienie, nie? :) No przecież miało być zielono... Gabrik nawet napisał, że się otworzy na 3118-3128 a skończy na 3140. Może i skończy, ale na razie się nie otworzyło tak jak miało być i na razie jest minusik. I to coraz większy i to w całej Europie.... Orzeł też pisał, ze korekta się skończy na 3070-3090. Może miał rację, a może miał rację tylko na wczoraj? A propos tego poziomu – po pierwsze 3066 to poprzedni lokalny szczyt, a do tego 3067 to pierwsze zniesienie Fibbonacciego ostatniego wzrostu. Jeśli to pokonamy, to będzie dalej w dół. Czy nikt nie zwrócił uwagi na to, co się stało w USA po 20.00 naszego czasu? Pojechało mocno w dół i tak zachowuje się teraz Europa. I to wcale nie jest zwała, tylko takie obsuwanie się. Popatrzcie sobie na wykres DJIA – każdy z lokalnych szczytów (ten z końca maja, ten z przełomu czerwca/lipca i ten obecny) jest niżej. To nie jest przypadek – to słabość rynku. A u nas? Otworzyło się na zero/plus a teraz spada. Czy spadać będzie? Może tak, może nie – kto to wie? :) Wszyscy się spodziewali że będzie plus a jest minus. „Większość to ma rację w demokracji, a nie na giełdzie” - jak mawia jeden z moich kolegów z USA, a u nich demokracja i giełda trochę starsze  Powtarzam do znudzenia – wracamy do spadków. Myśleliście o rekordach, może trzeba pomyśleć w drugą stronę?... Uważam, że mamy falę C, która zaniesie nas w pobliże czerwcowego dołka, tj co najmniej na 2500. I dodam, że to wcale nie będzie takie szybciutkie. Będziemy tak się obsuwać i obsuwać z małymi przerwami na wzrosty. Ja jednak obstawiam swoje 2300 ;)))) (gdyby ktoś chciał coś napisać a wstydzi się publicznie to proszę o mail – mundek2300@onet.eu ) Możecie się z tego śmiać, możecie mieć inny pogląd. Ja mam swój – tego się tego trzymam i zobaczymy jak na tym wyjdę. Pozdrawiam – Mundek PS. Odezwę się dopiero w poniedziałek, bo zaraz wyjeżdżam na szkolenie. Miłego dnia do końca, tego jutro a i udanego weekendu Wam życzę. Pa! No proszę – a jak to pisałem, to z -0,65 zrobiło się -1,03 i mamy 3066.... oj, jest 3061 Upssss. Dobra spadam ;)