Forum Forum emerytalneInne

"Wdowi grosz" nie do ruszenia? Tylko Lewiatan na "tak"

"Wdowi grosz" nie do ruszenia? Tylko Lewiatan na "tak"

Wyświetlaj:
XERA / 79.188.197.* / 2009-09-25 11:02
Dlaczego Pani Minister mówi Tylko o wdowach siedzących w domu i wychowujących dzieci ,sa takie które pracowały i wychowywały dzieci i nadal pracują i po ukończeniu swoich 45l pobierają pensję i wdowi grosz..Ustawa dzieli kobiety na gorsze/te które owdowiały przed 45 / i te lepsze ,którym należą się świadczenia/które owdowiały po 45 r.ż .Uważam ,że nie trzeba być MINISTER, ani kobietą,żeby zrozumieć: że młodej wdowie z małymi dziećmi i jeszcze pracującej jest dużo TRUDNIEJ W ŻYCIU.-niż być wdową w póżniejszym wieku!!! PRZETRZYJCIE OCZY POLITYCY!!!
TENIA / 83.19.64.* / 2010-01-14 13:41
popieram ten artykuł!!!!Gdzie mózgi i oczy NASZYCH POLITYKÓW.Właśnie byłam-jestem w tej sytuacji.Jestem wdową w wieku 55l,oczywiście nie należy mi się renta po mężu bo szybko owdowiałam.Pracuję /chodzę do pracy już po czterech -jestem schorowana /bo muszę sama się utrzymać.Wcześniej też chowałam dzieci.Reasumując-tak jak wcześniej autor pisze -JEST TRUDNIEJ
ja i nie tylko ja / 83.19.187.* / 2009-08-14 15:25
Pani Minister! A co z kobietami,które wychowują lub już wychowały dzieci i jednocześnie pracowały lub jeszcze pracują?Czy też należy im się renta rodzinna?Przecież ich mężowie też odprowadzali składki do ZUS-u,a dzieci,jak Pani sama zauważyła, w wielu wypadkach też już pracują i odprowadzają składki na ZUS i OFE.Dlaczego jedne panie chcą i mogą pogodzić pracę z wychowywaniem dzieci a innym nie chce się ruszyć dupska i żerują najpierw na swoim mężu a potem na reszcie społeczeństwa?Czy kobietom, godzącym obydwa zajęcia nie należałaby się również renta rodzinna?Przecież ich mężowie również odprowadzali daninę na ZUS? I wreszcie,dlaczego ja mam pracować jeszcze 8 lub 13 lat-jak chcą to różnej maści mądrusie /a mój staż pracy już wynosi 33 lata + dwoje wykształconych dzieci /?Prawidłowa odpowiedź: ktoś musi utrzymać całą rzeszę pańć i czterdziestoletnich "emerytów"Czyż nie czas wreszcie zrobić z tym porządek?
z Rybnika / 79.188.197.* / 2009-09-22 14:34
Popieram Panią jestem w identycznej tej samej sytuacji.Mam 54 lata jak umarł mąż miałam 38 lat.Staż pracy 33lata.Po ukończeniu 50 roku starałam się o rentę rodzinnej, -i dowiedziałam się jasności.Córka z renty korzystała studiując,Ale i córke miałam za szybko, bo gdyby 3 lata póżniej to bym się załapała na rentę rodz..Pisałam już do ZUS,Ministerstwa ręce opadają.Nie wiem co za wyrocznia ukończone 45lat, a nie 20lat.Wydaje mi się ,że czym szybciej traci sie męza , a są jeszcze dzieci /pozostałość po mężu/,to w życiu jest trudniej.Przecież takich "młodych" wdów jest masa może Trzeba by utworzyć jakąś organizację.Często wdowy wogóle idzieci nie miały/ale miały wiek/,a pieniądze im się należą.Moja współpracowniczka dzieci nie miała-miała wiek/ po 50l / i dostaje rętę rodzinną i PRACUJE,żeby było mało to po 50r.życia wyszła zamąż .RENTĘ PO PIERW.MĘŻU DALEJ DOSTAJE. To w głowie się nie mieści!!!A w odpowiedzi na moje pisma od P Fedak otrzymałam odpowiedz ,że niechumanitarne by było zabrać renty kobietom,które poświęciły się dzieciom A ja się pytam,czy mnie "KROWA"urodziła,wychowała córkę.Teraz doradzam młodym wdowom ZABALZAMUJ nieboszczyka ,aż będziesz mieć 45 l. i jeden dzień wtedy wystaw. WSPÓŁCZUJĘ PANI i SOBIE
ze śląska / 79.188.197.* / 2009-09-23 11:36
CHA ! A ja na rękach noszę Panią Minister FEDAK ,że nie odbiera tych rent wdowom.Owdowiałam jak miałam 45 lat i jeden miesiąc .Już się cieszę ,że przesunięto okres pracy -wiek kobiet do 60 roku życia,żeby przeszły na emeryturę.Wręcz proszę Boga,żeby jeszcze przesunęli do 70 roku życia-może Pani Minister przesunie.Bo ja pracuję dzieci są na swoim/pracowałam całe życie/,ale teraz właśnie pobieram pensję i RENTĘ RODZINNĄ listonosz przynosi co miesiąc. Teraz ŻYC NIE UMIERAĆ !! A pytałam w ZUS to 2 wynagrodzenia mogę pobierać jak pracuję,z chwilą przejścia na emeryturę swoją-muszę się opowiedzieć czy wybieram swoją czy mężą nieboszczyka. Teraz buduję dom.którego nie byłam w stanie postawić jak żył nieboszczyk ! Bo teraz ja jedna osoba no i mogę pracować na 8 godzin no i ta renta rodz.Co za PIęKNY KRAJ ta POLSKA! Dobrze nam wdowom!!!!!!!!!!!!!!!
magadami / 89.171.106.* / 2009-08-28 21:35
A ja w drugą stronę: idą do pracy te, które wolą nowy samochód i nowy telewizor zamiast dobrze i mądrze wychowanych dzieci. A wychowywanie dzieci to nie jest żerowanie na mężu - żerują na dzieciach te, które idą do pracy zostawiając dzieci bez wsparcia przez 10 godzin dziennie. Niestety efekty widać dopiero w następnym pokoleniu...
Z szacunkiem do innych, ale niekoniecznie prawdziwych poglądów...
młoda bezrobotna / 85.198.202.* / 2009-08-25 19:34
tak, my młodzi ludzie nie mamy roboty w kraju, a wdowy znajdą prace??????...a może lepszym rozwiązaniem będzie zmniejszyć wynagrodzenia miesięczne naszym posłom????
Teresa Ciecior / 79.188.197.* / 2009-09-14 14:49
jestem wdową 16 lata.Mam teraz lat 54.Owdowiałam w wieku 38 lat.w tym czasie wychowywałam dzieci-studiowały,na głowie dom jednorodzinny-remonty które są nieodzowne.To wszystko z mojej b. małej wypłaty.Kiedy miałam lat 49 okazało się ,że mam guza głowy-operacja-udało się-1,5 roku chorobowe rehabilitacyjne 2 komisje w ZUS za mną-lekarz twierdził ,że rokuję wyzdrowienie.Mam grupę inwalidzką,ale renty nie mam,bo nawet bałam się trzeci raz przystąpić do komisji, bo nawet jak bym tą rentę dostała,to na jak długo-A co potem jak wezmą-ja męża nie mam,żeby dał kromkę chleba.Więc zaczęłam w moim wieku 50 l. starać się o rentę po mężu.I tu straszne rozczarowanie mnie chorej ona się nie należy!!!!No cóż poszłam do pracy gdzie pracowałam -księgowość całej oświaty w mieście Rybniku/płace podatki do US/b. odpowiedzialna praca,a ja jakby nie było chora/grupa inwalidzka/Pracuję z koleżanką,która spełniła warunki tj. miała skończone 45 lat w chwili zgonu jej męża no i zdziwienie bo pracuje i pobiera rentę po zm.mężu.Ma 2 pobory.Czytałam,że nawet gdyby wyszła zamąż po 50 roku swojego życia to renta nie jest odbierana po pierwszym mężu.Pisałam w swojej sprawie do polityków do P minister Fedak,ale każdy mi odpisuje -przepisy,a ja te idioctwa znam.Proszę ,żeby tym przepisom się przyjżeć!!!!
joksa / 89.77.48.* / 2010-12-17 01:20
przychylam się do głosu by powołać organizację poszkodowanych przez ustawę, która nie przyznaje renty rodzinnej wdowom i wdowcom ze względu na wiek nieukończenia 45 lat. Przepisy są niemoralne , godzące w sprawiedliwość społeczną oraz dyskryminujące. Owdowiałam po 26 latach pracy męża i do 45 lat zabrakło mi 7 miesięcy.Dziecko też urodziłam według ustawy o rok za wcześnie. Według tzw.prawa nigdy nie będzie mi przysługiwało nic po mężu . Gdyby los jednak sprawił że miałabym te 45 lat to od 50 roku życia mogłabym pobierać rentę jednocześnie pracując a później w wieku 60 lat wybrać sobie wyższą emeryturę. To jest dopiero nierówność obywatela wobec prawa.

Najnowsze wpisy