Chyczu won!
/ 83.3.6.* / 2009-04-02 15:03
To bzdura, Chyczewskiego znam osobiście. Takiego buraka, takiego aferzysty i faceta co po trupach do celu idzie jeszcze w życiu nie widziałem. Dla tego człowieka ludzie są tylko po to by wspinać się po ich plecach na szczeblach kariery. Jeżeli nie są mu do czegoś potrzebni to wgniata w ziemię jak robaki. Widziałem jak traktował kolegów i koleżanki w swojej organizacji pozarządowej zwanej FREE dzięki której wszedł w układy z ludźmi, którzy później załatwili mu posadkę wicemisia.
Jako wicieminister wsławił się iście bolszewickim kolesiostwem ładując do spółek skarbu państwa swoich kolegów, znajomych = tych, którym był winny przysługę, lub których chciał kupić. DLATEGO ZOSTAŁ ODWOŁANY. Ale żeby Misiowi nie psuć kariery koledzy z PO zdecydowali się zrobić to w rękawiczkach.
Zobaczycie - ten cwaniak jeszcze daleko zajdzie w naszej polityce. Metody, które stosuje na pewno ułatwią mu zajęcie jeszcze nie jednego wysokiego stanowiska w Polskim Państwie. Takich kreatur nie ma aż tak wiele.