katarakta
/ 83.8.113.* / 2009-10-21 14:37
zauważcie, że nie każdy ma ochotę, żeby czekać nie wiadomo ile czasu, bo z jakiej racji ma wierzyć, że mieszkania na stówę pójdą w dół? mają wierzyć, bo? bo jeden z drugim jest specem od ekonomii i pisze na forum, jak to cudnie nie będzie? jak tanio? jak to się wszyscy wstrzymają i ceny runą? taka munia pewnie akurat się do dobrej pracy dorwała, więc myśli jako człowiek, który chce mieszkać na swoim, a nie poszukuje tylko, jak tu najtaniej kupić, a później trochę powynajmować, a na końcu sprzedać jak najdrożej i być wielkim zarobieńcem. pewnie ma dosyć płacenia komuś rat, bo pewnie wynajmuje mieszkanie od lat, a teraz jak widzi, że jest program RnS, to chce jakoś się ogarnąć i zacząć płacić za swoje właśnie, a nie cudze. ja miałem taki sam problem i jedynym miejscem, gdzie znalazłem kredyt okazał się dombank. płacę drożej może za kredyt, ale siedzę u siebie w chacie i myślę, jak tu go jak najszybciej spłacić, czyli kombinuję, kombinuję, ale kombinuję na swoim, a nie płacę raty komuś za wynajem. i taka to filozofia. jak chcecie sobie prowadzić wojnę z deweloperami i kim tam jeszcze, to prosze bardzo. ja chce mieszkac u siebie, jak pewnie wiele innych osób i na tym mi najbardziej zalezy. takze sie troszcze o moje jak najwieksze zarobki, a nie o jak najnizsze ceny nieruchomosci, zeby moc na nich zarobic.