wiekszej bzdury nie czytałem

Szanowny Panie Arkadiusz Droźdiel :PAP podało że w dwóch kwartałach tego roku zostało sprzedane na świecie rekordowa ilość telefonów komórkowych /180 mil/ Pytanie jest :To dlaczego ceny tych produktów nie spadają tylko rosną?CZY MOżNA to nazwać tworzeniem się PATALOGI GOSPODARCZEJ gdyż CENA sprzedaży jest o wiele zawyżona do ceny wyprodukowania. Jakie mechanizmy tworzą takie anomalia i jakie to tworzy zagrożenia gospodarcze dla takiego kraju jak nasz? Pisze Pan z dużym ZACHWYTWM o "łaskawości wielkich koncernów spoglądających na nasz kraj". Te Ceny INWESTYCJI w Polsce o których Pan nadmienia bym troszeczkę pozmieniał gdyż robią fałszywy obraz realiów tych INWESTYCJI./ minimalna płaca w karkulacjach inwestycyjnych jest na poziomie POLSKICH CEN a nie NIEMIEC czy Francji/Do inwestycji tych używane są w dużym stopniu polskie materiały i ENERGETYKA .Dlatego zejdźmy do granic REALIóW.Jeżeli patrzeć tylko po przez PRYZMAT ile to mogłoby stworzyć miejsc pracy to stanowi jakąś wielkość, ale jak popatrzymy po przez inny Pryzmat np . ILE Nas to będzie kosztowało i jakie przyniesie gwarancje jakiego STANDARTU życia naszym OBYWATELOM.Ustawa o minimalnej płacy w polsce jest niczny innym jak tworzeniem KLAS SPOŁECZNYCH: ELITY i TANICH WYROBNIKóW. Interes dla zagranicznych Koncernów jest do momentu utrzymania kosztów wytwarzania na poziomie... najlepiej zerowym, bo później uciekają.Nasi" Eksperci od inwestycji zagranicznych "ofrerują już za 1€ 1 metr kwadratowy powieszchni ziemi ,prace polskiego najemnika na poziomie 300€ drutto /nie zastanawiając się jakie to ma konsekwencje dalekosiężne polityki społecznej/.A jak to się ma do CEN zakupu produktów tych koncernów.ILE KOSZTUJE np. telefon komórkowy SONY-ERYKSON 750i / hit Nr1 tego roku/ który w masowej produkcji jego koszt wytwarzania nie przekracza 100 zł.Czy nienależałoby się tutaj zastanowić nad takim polskim porzekadłem: Czemuś biedny- boś Głupi,Czemuś Głupi - bo nie dlatego żeś "BIEDNY".Jeżeli nie uważamy się za tych "BIEDNYCH" to musimy wykazać się że nie jesteśmy Głupi.I to jest ważne aby na tym FORUM tego fortaju udawadniać naszą wiedze że umiemy wiele rzeczy należycie oceniać ,że nasza wiedza nie ogranicza się tylko do "mnożenia i dzielenia "ale umiemy rozwiązywać skomplikowane zadania gospodarczo-logiczne jak przystało na KRAJU uwżającego się nie za "trzeci świat". I dlatego TA wiadomość to najlepszy praktyczny przykład że powinny być tworzone SYSTEMY ochronne naszej gospodarki i społeczeństwa polskiego tak jak np .ma to miejsce w niemczech czy we francj po przez powołane do tego celu instytucje kompetentne do wystawiania ATESTów dopuszczeniowych artykuły na rynek jako zasłona ochronna .Szkoda że POLSKI KOMITET KONSUMENTA w porozumieniu z Ministerstwem Handlu zagranicznego nie spełnia tego zadania dopuszczając w ten sposób dużo" BUBLI "za duże pieniądze umywając rence od tej ODPOWIEDZIALNOSCI GOSPODARCZEJ za ODPŁYW WALUTY z naszego kraju na produkty miernej JAKOSCI I WYSOKICH CEN tworząc tym samym INFLACJE NASZEJ KFALIFIKACJI.Naiwnością naszą wystawiamy sobie tylko w ten sposób CENZURKE naszej "BIEDY".

No to będę pierwszy komentował :) Może nie stricte a propos atytukułu, ale zawsze. Wczoraj w trójce najpierw był lament że Polska jest b. niekonkurencyjna (54 miejsce), a zaraz później w wiadomościach - że jest najatrakcyjnniejszym miejscem do inwestowania w Środkowej Europie wg bodajże "The Economist" - ech, dziennikarze!...