Money.pl
/ 2007-11-22 13:05
Bilunia
/ 83.20.24.* / 2007-11-23 00:38
Pani Kasiu. Proszę się nie martwić tymi buraczanymi komentarzami pod Pani adresem, chociaż zdaję sobie sprawę, że to nie będzie łatwe. Niektórzy po prostu nie dorośli do tego, by umieć korzystać z Pani analiz. Podejmują karkołomne decyzje, a później w jakiś sposób muszą odreagować. Mam tylko nadzieję, że nie mają pod ręką kota, czy małego pieska. Cenię Panią za trafność przewidywań i odwagę w ich upublicznianiu. Zapewne pomogła Pani wielu "rozumnym" uratować sporo pieniążków (szczególnie w ostatnich miesiącach).
Ja również często tu goszczę i spotkałem się z różnymi opiniami na temat P. Katarzyny. Zupełnie zgadzam się z tymi, którzy poczuli się oburzeni, zniesmaczeni ostrymi wypowiedziami. Cóż, może powinna pisać tylko i wyłącznie optymistyczne komentarze, ale...dostanie Jej się i za to, ponieważ i tak będą gorsze sesje. Chciałbym zauważyć (bez względu na to, czy to mi się podoba, czy nie), że gdy było jeszcze całkiem dobrze, to właśnie P. Katarzyna pisała o możliwości takiego scenariusza, jaki ma właśnie miejsce na GPW. Można mieć Jej to za złe, ale można również odebrać to w ten sposób, że pewnie ma wielu wiernych czytelników, którym dzięki Jej pesymizmowi udało się zaoszczędzić pieniądze i sporo zdrowia.
Pozdrawiam wszystkich.
maciej79
/ 89.79.121.* / 2007-11-22 20:28
Gdybym postępował zgodnie z tym co pisze p. Kasia to zapewne nie zaiwestowalbym nigdy gdyż zawsze jest żle a będzie jeszcze gorzej.
Pozwolę sobie zacytować Basię: "Decyzje
podejmuje się samodzielnie i powinno się być za nie
odpowiedzialnym, jeżeli jest się dorosłym." Nikt nikogo nie zmusza do podejmownia decyzji pod wpływem czyjegoś komentarza. Komentarz, to jedno, a to, co my zrobimy, to drugie. Żeby wszystko było jasne: nie staję w obronie analityków giełdowych i nikomu nie wmawiam, że są nieomylni. Do ich analiz podchodzę z dużym dystansem i trudno jest zaprzeczyć, że często nie potrafią przewidzieć, co będzie się działo. Czy jest to w ogóle możliwe? Nie wiem. Chodzi tu o rzecz bardzo prostą: nie szukajmy, na kogo zrzucić winę za nasze straty finansowe. Sami składamy dyspozycje, analizujemy i sami powinniśmy zbierać owoce owych decyzji.
Pozdrowienia.
KetrabA
/ 83.18.147.* / 2007-11-22 15:29
Ludzie, czy wyście powariowali? Niejaki martinmb nazywa komentatorkę ... , czy nikt nie moderuje tego forum i nie pleni tu chamstwa? Najwyraźniej użytkownicy tego portalu nie dorośli, zeby publikować ich posty bez cenzury. I nie jestem ani tą panią, ani jej mamą, tatą, zięciem ani teściem.
Czesto czytuję na tym forum ciekawe, błyskotliwe komentarze, z inwencją językową i inteligencją. Moze warto, zebyście reagowali na oczywiste przykłady anonimowego chamstwa?
basia357
/ 83.28.209.* / 2007-11-22 17:57
Witam. Po raz pierwszy zabieram głos na forum. Dotychczas czytałam tutaj b. interesujące wypowiedzi ciekawych graczy giełdowych i z nieukrywaną przyjemnością analizowałam je w myślach. Jednak bezpardonowe komentarze ludzi pokroju martinmba zmusiły mnie do reakcji, bo czuję się zniesmaczona. Nie chcę, aby prymitywizm,ignorancja i chamstwo zagościły tu na dłużej. Jeżeli ktoś nie zgadza się z czyimś komentarzem, to niech merytorycznie wypowie się i przedstawi własne wywody, a nie znieważa komentatorki przede wszystkim dlatego, że jest kobietą, a on ponosi straty na giełdzie, bo właśnie nie umie i nie chce korzystać z wiedzy innych. Decyzje podejmuje się samodzielnie i powinno się być za nie odpowiedzialnym, jeżeli jest się dorosłym. A jeżeli nie potrafi się tego, to lepiej nie grać i oszczędzić innym swojego towarzystwa.
Pozdrawiam wszystkich sympatycznych
czlowieku mam prawo tak mowic i pisac o niej. A jej jak to przeszkadza to niech mnie pozwie, sa od tego odpowiednie instytucje.... Ja chcialbym tylko zeby pseudoanalitycy pisali to co sie autentycznie dzieje aktualnie.... NIestety PANI siwek nie raczy opisać pozytywnych relacji z gieldy , ona wprowadza swoim nastawieniem negatywne nastroje. A ja przez nia trace pieniadze , mam prawo walczyc o swoje.
nienawiść
/ 89.79.121.* / 2007-11-22 15:03
nie łaska napisać o wzrostach indeksu mWIG40. Jeśli jest żle to trzeba to glosić wszem i wobec a gdy są wzrosty najlepiej to przemilczeć . Nie znoszę PANI
Zgadzam sie, ta (regulamin forum...) nigdy nie mowi nic pozytywnego , tylko pogarsza ogolne nastroje......
Ja rowniez mam jej dość , tak jak wczesniej wspominalem ze nikt jej nie dopala dlatego chodzi wiecznie przytłumiona
drwal
/ 80.51.142.* / 2007-11-22 17:12
nie lubie pani sliwy ale lubie sliwowice loncka taka 70 ogien
Kiedy te spadki się skończą?
monia34
/ 194.140.241.* / 2007-11-22 13:05
Gratulacje. Może pani uczestniczyć w rankingu na najbardziej straszący tytuł. Na giełdach wzrosty i spadki. Ale spadki umiarkowane. Nie wszystkie przetrwają, niektóre zmienią kolor na zielony. Pani kończy też dość optymistycznym zdaniem. Dlaczego tytuł musi budzić grozę?
Aloyz
/ 83.17.188.* / 2007-11-22 13:40
Popieram. Ponadto moglaby Pani zmienic fotke, bo jak wchodze w komentarze i widze ta strapiona twarz (buzia ladna, ale strapiona) to od razu dostaje dreszczy... Moze odrobinka jakiegos usmiechu? :)
monia34
/ 194.140.241.* / 2007-11-22 14:02
No i można pani pogratulować. Od momentu ukazania się tytułu wzrosty obniżyły się. Czyżby zbieg okoliczności?
Albo nie podawać na dole artukułu z jakiej "firmy ", aby klientów nie tracić;)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.