Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Czarno widzę organizcję Euro 2012 w Polsce

Winiecki: Czarno widzę organizcję Euro 2012 w Polsce

Wyświetlaj:
przedsiębiorca / 212.160.183.* / 2007-06-25 09:36
W sprawie komunikacji na Górnym Śląsku...
To jest trójkąt bermudzki - wjeżdżam i słuch po mnie ginie.
Dużo jeżdżę, ale jak mam przejechać przez KAtowickie to ciarki mnie przechodzą, w zasadzie zawsze zabłądzę, oznaczeń nie ma wogóle. To może specjalnie - oni tam obcych nie chcą;-)
Wapniak / 83.28.129.* / 2007-06-25 13:27
P. "przedsiębiorca" - podzielam całkowicie Pański pogląd. Choć mieszkałem w tym mieście ok. 50 lat, teraz nieraz mi się zdarzyło mieć kłopoty z wyjazdem z tego miasta... Co do oznakowania to chyba jakaś zaraza, która panuje wszędzie. Znaki są czytelne przeważnie tylko dla tubylców i od lat zastanawiam; kto zajmuje się tzw. inżynierią drogową? Op........ ich przez telefon jak dotąd nie odnosi żadnego skutku a pisma mają w d.... No cóż...miłego dnia.
maa / 2007-06-25 09:49 / Tysiącznik na forum
Fakt, nawet w Warszawie jest lepiej.
Nie można tego jednak, jak prof. Winiecki zwalać na naszą bolszewizację - w Pradze czeskiej trudno się zgubić, co rusz to drogowskaz.

Jesteśmy narodem parobków, chamów, ot co. Nie ja to wymyśliłem, lecz pewna moja znajoma - leciwa i bogobojna warszawianka.
w-wiacy / 83.24.253.* / 2007-06-25 17:00
warszawiak z chamowa, stąd też niewątpliwi sentyment do chamstwa zbuntowanego. Obrzydzenie bierze.
maa / 2007-06-25 22:08 / Tysiącznik na forum
Muszę rozczarować, nie jestem ze Stolycy.
mdk / 194.7.114.* / 2007-06-25 10:51
w Warszawie, nigdy nie widzialem oznakowania na lotnisko, z wyjatkiem kiedy juz nie jest potrzebne (Zwirki i Wigury). Nie jestem polakiem, ale czesto bywam w Polsce, i juz kilka razy zgubilem sie w Warszawie, jadac na lotnisko.
Czy to takie trudne, oznakowanie. Moze czekacie na fundusze unijne ? :-)
kpiarz / 195.205.100.* / 2007-06-25 09:34
EEEEEEEEe tam, gadanie Jarek zrobi z tym porządek, tylko najpierw musi ustalić z prokuraturą jakie zarzuty postawić pielęgniarkom:)
MN2 / 80.51.231.* / 2007-06-25 09:10
Urzędy dla urzędników. Drogi dla ZDiKu. Koleje dla kolejarzy. Szkoły dla nauczycieli. Szpitale dla lekarzy. Sądy dla sędziów. Rząd się sam wyżywi.
Kiedyś było gorzej: kawiarnie dla kelnerów, ciężarówki dla kierowców, fabryki dla dyrektorów, domy do remontu, samochody do naprawy. Rząd się sam wyżywi.
TKM rządzi / 83.21.58.* / 2007-06-25 08:56
Zazwyczaj z panem profesorem sie nie zgadam ale niestety w kwestii Euro 2012 ma racje.
Stadionów, autostrad, szybkiej kolei ............ nie bedzie nie tylko do 2012 ale nawet do 2050.
Będa za to kolejne, liczne doniesienia o aferach PiS-u. Polityczna prokuratura boi się tknąc aferowiczów z PiS-LPR-SO. Niekarana na defraudacje 9 mln Kalata oszuka nas jeszcze na conajmniej 100 milionów.
Itd, itp.
Najgorsza jest jednak totalna niekompetencja rządu, jego rozpasane lenistwo i populizm.

Zwolennicy PiS za rok przejrza na oczy i zobaczą że jest to ten sam TKM co w ASW-ie.
maa / 2007-06-25 09:57 / Tysiącznik na forum
Obawiam się, że jest Pan optymistą.
Za AWS-u prokuratura i NIK miały jednak pewną niezależność.
W tej chwili PiS i przystawki są całkowicie bezkarne - jedynie prasie uda się coś czasem z pomocą sfrustrowanych obywateli ujawnić.
Proszę spojrzeć czy się (łamiąc prawo) zajmuje CBA - lekarzami. A LPR, SO, a Lipiński -Beger - największa afera korupcyjna od czasów odzyskania niepodległości? Przeceż to, co mówił Lipiński pozwala na przypuszczenie, że wyczyny AWS to był pikuś.
Tina MA / 83.3.158.* / 2007-06-26 12:43
Przeczytałam dyskusję na forum i szczerze powiem że zrobiło mi sie bardzo niesympatycznie czytając te wypowiedzi. Na serio jak patrzę na Niemców, którzy są tak bardoz dumni ze swojej ojczyzny i z tego co udało im się zbudować zastanawiam się co z Polakami jest nie tak? Że tylko potrafią narzekać, obrzucać się błotem, są zgorzkniali i rozgoryczeni? A brak w nich wiary i optymizmu... Nie rozumiem tego jak ten naród może zgadzać sie na ostro zawyżone ceny benzyny, prądu, mieszkań, działek??? Nie mówiąc już nic o Zusie i tym marnotrawieniu pieniędzy.
Nie uważam że EURO 2012 jest wielką szansą dla Polski, ale skoro już zdecydowaliśmy sie podjać tego wyzwania dajmy mu radę. Niech zacznie się to w samorządach, niech zostaną wysłani ludzie na przymusowe lekcje angielskiego aby zarówno policjant jak i kobita sprzedająca bilety umiała się porozumieć.. zbudujmy te drogi, które i tak trzeba zbudować bo jeżeli tego nie zrobimy bedziemy za...piem Europy i postawmy na otwartość.. Mamy szansę choć raz być dumni z bycia Polakami, bo oczy całej Europy będą na nas zwrócone. I odrazu mówię że nie będę czytać komentarzy, osobników chcących mnie obsypać błotem - tylko konstruktywna dyskusja. Życzę miłego dnia :)
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy