Oficer prowadzacy
/ 83.25.49.* / 2009-03-16 19:25
Wciaz nam powtarza gromadka Lisów:
To wina PiS-u! To wina PiS-u!
Braku autostrad jaka przyczyna?
To PiS-u wina! To PiS-u wina!
Ze znów korupcja w kraju rozkwita?
Winna jest IV Rzeczpospolita!
Gdy Putin malo ma dla nas milosci?
Putin jest zly, bo PiS go rozzloscil!
Kiedy sie Merkel chlodno usmiecha?
To wina Jarka! To wina Lecha!
Ale ta spiewka dla wielu ludzi
predzej czy pózniej w koncu sie znudzi.
I juz nie bedzie znaczyc tak wiele
po latach rzadów trzech czy tez czterech.
A gdy kadencja srodek przekroczy,
trudno juz bedzie mydlic nia oczy.
Lecz jest metoda, nietrudna wcale,
jak lud omamic sprytnym PR-em.
I go oszukac w sposób dziecinny,
ze winny to jest zawsze ktos inny.
Co slowo cud wlasciwie znaczy?
Cud sie nie udal - winni Krzyzacy.
Ze ze stoczniami problem jest spory?
Bo okupacja oraz rozbiory.
Kiedy Palikot znowu cos bredzi?
Przyczyna Potop, a winni Szwedzi.
Gdy z pilkarskiego Euro sa nici?
Winni sa Azja, Bohun i Kmicic.
Wysokie ceny sa tego lata?
Bo Wóz Drzymaly oraz Hakata.
Gdy na granicach wciaz stoja TIR-y?
Wybuch wulkanu kolo Antyli.
Ze gospodarka ma sie dosc marnie?
Podczas lektury zasnal Latarnik.
W ten sposók kazdy pomysli i powie,
ze Car jest dobry, zli - ministrowie.
A gdy ktos burknie, ze cos jest nie tak,
zaraz go skarci pewna Gazeta.
I wreszcie nigdy nie bedzie dosc ci
cudnej milosci w duzej ilosci.
Ze Polska w kryzysie
to wina PiS-u,wydaje mi sie
Ze dziura Tuska jest w budzecie
Czyja to wina-PiS-u powiecie
I wreszcie dotrze Sloneczko Peru
do upragnionych bram Belwederu.
Lecz mysl mnie ciagle dreczy uparta:
czy Slonce Peru - to Slonce Karpat?