Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Mocny złoty szkodzi tylko rodzimym eksporterom

Winiecki: Mocny złoty szkodzi tylko rodzimym eksporterom

Wyświetlaj:
mac 78 / 79.97.90.* / 2008-09-01 12:33
Nawet najlepszą firmę zarżniemy jeżeli podłączy sie pod nią za dużo cwaniaczków Profesor nie raczył zauważyć że w Polsce jest drożej niz na zachodzie Dlatego że jest mocny złoty czy według mnie że państwo pompuje kasę niewspółmiernie do ich wydajności I tu kolejeczka polityków urzędasów prezesikówi innych tworów białej i czarnej mafii oraz profesorków i prawników płodzących jakieś brednie
prawiezaratustra / 2008-09-01 22:12 / _
Mówisz o firmie państwowej i widzianej na dodatek oczami robotnika - soli tej ziemi, który "robi" za wszystkich?
Martin24 / 77.253.105.* / 2008-09-01 16:56
To co piszesz to jest niewiarygodna bzdura. Ponieważ jeśli złoty jest wg Ciebie za mocny to znaczy, że NBP prowadzi zbyt restrykcyjną politykę. Żeby obniżyć kurs złotego powinien prowadzić ekspansywną czyli przekładając to na Twój język dodrukować więcej pieniędzy. A Ty jednocześnie krytykujesz za zbyt mocną walutę i zbyt wysoki poziom cen. Gdyby osłabić złotego to inflacja jeszcze by wzrosła.
mac 78 / 79.97.90.* / 2008-09-01 20:01
Dla mnie bzdurą jest to że ceny mamy zachodnie a zarobki połowę ich wartośći lub mniej ( średnia pensji 70 % najubozsi 30%najbogatsi i jak ładnie wygląda) Niemcy mogą towar wyprodukować i zapłacic odpowiednią pensję a Polacy nie Zagadka
Martin24 / 77.253.105.* / 2008-09-01 20:32
A dla mnie to żadna bzdura nie jest. Niemcy rozwijali swoją gospodarkę rynkową od końca II wojny światowej, a my jedynie od kilkunastu lat. Od tego czasu jakbyś nie zauważył dystans pomiędzy Polską a Niemcami drastycznie się zmniejszył. Gdyby w Polsce nie było komunizmu to dzisiaj byli byśmy krajem najwyżej tylko trochę biedniejszym od Niemiec. A tak to będziemy jeszcze z 20 lat gonić i tyle. To jest w ogóle rozmowa na inny temat. Mnie tylko chodziło o to, że jest czystą głupotą krytykować bank centralny czy też państwo za politykę mocnego (za mocnego) pieniądza i jednocześnie mówić o zbyt wysokim poziomie cen lub zbyt wysokiej inflacji. Bo im mocniejszy pieniądz to tym niższa inflacja, tym niższy poziom cen. I jeszcze jedno naiwnie myślisz, że gdyby euro kosztowało dzisiaj 5zł to litr benzyny by kosztował ok 4,50zł???
maa / 2008-09-01 11:06 / Tysiącznik na forum
Bardzo trafny artykuł. Przypomina problemy polskiej gospodarki - wspólne z problemami PRL...

Mocny złoty jest groźny dla zyskowności eksportu producentów wyrobów mało przetworzonych, w których wartość dodana jest niska w stosunku do wartości wsadu materiałowego (np. eksporterów wyrobów ze szkła, wyrobów chemii wielkotonażowej, wyrobów z drewna, czy nisko przetworzonej żywności). Są więc zagrożeniem w tym względzie dla pewnej części eksportu, głównie z tej pozostałej 1/3 eksportu realizowanej przez firmy krajowe.
!!!!
Tylko, czy ktoś potrafi poradzić na brak wykształcenia Polaków? Znalezienie dobrego inżyniera graniczy z cudem.
Owszem pełno dziuń obojga płci po jakiejś ekonomii, stosunkach międzynarodowych czy prawie, tylko że większość z nich nadaje się do pracy w brytyjskich barach...
Druga kwestia to niekompetencja kadry kierowniczej. ..."zwolnić starszych - za dużo zarabiają, przyjąć tańszych, zaraz po studiach..."

Trzecią kwestią jest nieuczciwość - trudno kupić dobry ser z sera, nie z soją; masła w większości to miksy z margaryną... Takich produktów "promocja" nikt za granicą nie kupi.
A na tworzenie własnych produktów technologicznych jesteśmy za mało wykształceni i za mało umiemy.

Jesteśmy i długo będziemy trzecim światem UE. Trzeba to zaakceptować i wykorzystać.
Ale dobrze nam nie będzie. Trzeba zacząć od uczenia się. Tak jak robią to Chińczycy, a przedtem robili i robią Koreańczycy. I to nie "stosunków międzynarodowych" i innych pi...uł
prawiezaratustra / 2008-09-01 22:17 / _
Dwa razy sprawdziłem kto to napisał i teraz już nie wiem. Albo wypiłem o jedno piwo za dużo, albo mieszkamy w tym samym kraju.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-09-01 11:38
Skąd że ci to że nie można znaleźć dobrego inżyniera? Może z takiego powodu jak uczciwego lekarza.... Onegdaj pisałeś "najpierw należy dobrze zapłcić a potem oczekiwać uczciwości od nich". Mówisz ze starzy za dużo zarabiją i są za drodzy to kłóci się to z waszym rządem który chce zniesienia "ograniczeń kominowych" nieprawdaż????
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-09-01 11:41
No ale z tymi lekarzami to było za PiSuarów. Teraz na pewno już zmieniłeś zdanie.....
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-09-01 11:01
Pański kolega profesorze, profesor Balcerowicz, jest zdania że tylko kraj pozbawiony wszelkiej własności może rozwijać się dostatnio! Natomiast w kraju sąsiednim Putin, już co prawda nie profesor, ma inne zdanie.... Jak widać co byłaby Rosja warta po reformach Balcerowicza gdyby takowe przeprowadził.... Jak widać każdą tezę profesorze w ekonomi można wylansować. Jakkolwiek pewna racja jest w tym co mówi profesor..... Dla firm zachodnich jesteśmy tylko warszatem montażowym. A w ogóle dla firm ważniejsze są inne obciążenia, podatki. A tych zachodnie firmy nie płacą, są albo zwolnieni albo przeprowadzają różne ciekawe transfery!!! Na cały budżet skaładają się podatki z PiT i Vat no i jeszcze CIT ale tej drobnicy ,polskich przedsiębiorców. I tych leszczy co łożą na polski budżet waluta może dorżnąć panie profesorze.....
myślnik / 83.31.255.* / 2008-09-01 09:12
Czy mógłbym prosić p.Profesora o wyjaśnienie w kolejnym artykule, dlaczego wiodące w produkcji i eksporcie gospodarki świata dążą, jeśli mogą, do tego aby ich waluta była słabsza ? Cały czas zwiększają również wydajność. Dlaczego to co jest istotne dla normalnych gospodarek tj kurs walutowy, nie jest zdaniem autora, ważne w Polsce. Znowu jesteśmy ekonomicznym wyjątkiem ?
Myślę, że powinniśmy się martwić, że mocny złoty szkodzi "tylko" polskim eksporterom. Jesteśmy w Polsce i martwmy się o polskich producentów i eksporterów. Mocny złoty szkodzi również turystyce przyjazdowej do polski. Jest to również gałęź przemysłu. Mocny złoty szkodzi rodzimemu przemysłowi. Brak odpowiedniego dochodu, akumulacji kapitału, nie pozwoli polskim firmom produkcyjnym, turystycznym na właściwe inwestycje i wzrost wydajności, unowocześnienie. Polskie firmy produkcyjne przestają istnieć, polska baza turystyczna jest na poziomie chlewika i bardzo droga. Rozumiem, że według elementarza ekonomii jakim posługuje się autor artykułu nie jest to powód do zmartwienia.
Martin24 / 77.253.105.* / 2008-09-01 11:26
Chciałbyś mieć inflację 16% jak na Łotwie albo z 12-13% jak na Litwie i Estonii????? Tyle by wynosiła inflacja w Polsce dzisiaj gdyby euro nie kosztowało ok 3,35zł tylko np ok 4,35zł. Tamte kraje przyjęły strategię stałego kursu do euro. A teraz nie dość, że mają najwyższą inflację w UE to jeszcze największy deficyt handlowy w odniesieniu do PKB w całej UE wynoszący na Łotwie ok 20%. Polska ma trochę ponad 5%. Wzrost gospodarczy, który u nas spokojnie zwalnia u nich się załamuję i wpadają w recesję. Odpowiedz sobie sam jaka polityka monetarna i kursu walutowego jest lepsza...
zxz / 213.158.196.* / 2008-09-01 20:36
Mocny złoty, więc powinienem mieć tanie zakupy, czyż nie ?
Więc dlaczego wszystko jest takie drogie ?
Do wiadomości Martin24: przyjrzyj się dokładnie jak u nas inflacja rośnie z miesiąca na miesiąc, a nie wskazuj mi tu Litwy czy też Estonii... A złoty mocny podtrzymywany jest sztucznie, po tych podwyżkach, rozdawanych przez donaldinio na prawo i lewo, stąd też i wzrost inflacji.
Martin24 / 77.253.105.* / 2008-09-01 20:52
Gdyby złoty był słabszy miałbyś jeszcze droższe. Przykład krajów bałtyckich jest znakomity. Wszystkie kraje które przyjęły strategie płynnego kursu czyli Polska, Czechy, Słowacja, nawet Węgry mają znacząco niższą inflację od krajów bałtyckich gdzie była strategia stałego kursu.
Inflacja rośnie szybko ostatnio z powodu niskiej bazy statystycznej, poza tym ona rośnie wszędzie. Wiesz np o tym w ilu krajach zachodniej Europy inflacja jest wyższa od Polski? Np. Belgia 5,9%, Hiszpania 5,3%, Grecja 4,9%. Nawet UK ma już 4,4%. A to są kraje w których wynagrodzenia nie rosną w tempie ponad 11% rocznie jak w Polsce.
Poza tym jeśli masz taniej za granicą to kupuj, w ten sposób zrobisz dobry zakup i jednocześnie przyczynisz się osłabienia złotego bo zwiększysz popyt na waluty obce.
Ech... nie chcę mi się już pisać...ani gadać z takimi jak Ty..

Najnowsze wpisy