JX
/ 91.193.160.* / 2009-06-08 19:54
Określenia Winieckiego pod adresem Prezydenta Polski są poniżej poziomu, którego należałoby oczekiwać od działacza z jego pozycją. Pisze jak chuligan pióra, a nie ekonomista.
Tymczasem nasza sytuacja nie jest wesoła:
"Szacunki MPIPS: oczekiwana stopa bezrobocia w maju spadek do 10,8%. Oczekujemy pogorszenia sytuacji w II poł. br., zwłaszcza w IV kw., kiedy wzrost stopy bezrobocia zwiększy w końcu br. do ok. 12,7%, przy nieco ponad 2,0 mln osób pozostających bez pracy".
Polecam Winieckiemu książkę doc.dr R. Jaworka pt.:
"Jak zasobny kraj doprowadzić do ubóstwa. Kulisy i przyczyny kryzysu gospodarczego w Polsce".
"Autor opierając się na bogatym materiale źródłowym ukazuje sposób wprowadzenia przez Balcerowicza liberalnej szokowej reformy gospodarczej oraz jej negatywne skutki dla kraju. Wzrost bezrobocia, spadek stopy życiowej większości Polaków, brak perspektyw życiowych dla młodych to niepełny bilans kosztów jakie ponosi naród na skutek nieprzemyślanych, dogmatycznych koncepcji gospodarczych na siłę wprowadzanych w życie".