Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: RPP nie powinna obniżać stóp procentowych

Winiecki: RPP nie powinna obniżać stóp procentowych

Wyświetlaj:
nivki / 201.51.226.* / 2008-10-15 17:31
Autor jest profesorem ekonomi .... wygral tytul w totolotke ....
grandegranda / 84.234.10.* / 2008-10-13 23:04
Eeeee! Nie wierzę, żeby Winiecki nie wiedział, że PO i PiS to okrągłostołowi grandziarze i szulerzy, będący w zmowie!
JX / 212.191.170.* / 2008-10-13 21:14
Do sprzedajności i dyspozycyjności polityków już przywykliśmy. Od ludzi apirujących do autorytetów w jakiejkolwiek dziedzinie wymaga się jednak zawodowej uczciwości, bez względu na koniunkturę i doraźne konsekwencje. Tego właśnie Winieckiemu zabrakło.
magda99 / 84.10.118.* / 2008-10-13 16:42
Co to za profesor co na każdym wykładzie zmienia zdanie. Jeśli mnie pamięć nie myli pisał Pan coś odwrotnego niedawno.
sceptyk / 2008-10-13 16:37 / Tysiącznik na forum
Ein hundred Profesoren und der Vaterland ist Verloren!

Profesorom Balcerowiczom, Wineickim, Bartoszewskim, Rostowskim, Wolszczanom do sztambucha.
JX / 212.191.170.* / 2008-10-13 21:00
Powinno być "hundert" - stu, ale do zguby ojczyzny ci, których wymieniłeś, wystarczą. Wolszczana wyłączyłbym, to fachowiec, a nie polityk.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-10-13 16:42
Chyba jest to właściwy język dla tego portalu. Przynajmniej jego właściciele mogliby poczytać.....
andowc / 83.30.84.* / 2008-10-13 15:36
Powinna je podnieś.
Bo Obywatele wycofują swoje oszczędności z banków.
A NBP niema ich czym zastąpić (pewnie dodrukują banknoty "knoty").
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-10-13 14:02
Psorze Winiecki, ktokolwiek zadaje sobie trud czytania pańskiej "twórczości" na pewno przypomina sobie pańską pisankę z 14.07: "Interesuje mnie, przeoczona jak gdyby w tej próbie bicia rekordu Guinnessa, kwestia momentu zmiany zachowania prezesa NBP i takiegoż momentu zmiany taktyki PiS. Jest tajemnicą poliszynela, że Sławomira Skrzypka przepchnięto na stanowisko prezesa NBP po to, by walczył o niskie stopy procentowe w czasach rządów PiS, jako że niskie stopy sprzyjają wzrostowi gospodarczemu.
Ale czasy się zmieniają, PiS już nie rządzi i wzrost gospodarczy nie jest tak ważny dla mocodawców pana Skrzypka. Dzisiaj ważna jest inflacja, bo na krytyce rządu za brak walki z drożyzną chce coś ugrać dla siebie Jarosław Kaczyński." W tym to nibyfelietonie wieszał Pan psor psy na Skrzypku za wysokie stopy procentowe i działanie na szkodę nowego rządu! No panie psorze "czasy się zmieniają" po 3 miesiącach i już popieracie Skrzypka, już stopy procentowe powinny być zachowane? Jak to jest Panie psorze z waszą ekonomią? Pański kolega z Branży L. Balcerowicz zapewnia, że polski system bankowy jest najbezpiecznieszy na świcie (bo to on go stworzył!) gdzie już nie ma polskiego banku....! A sprawa jest prosta: jakbyśmy przystąpili do EU na przykład o 2 lata wcześniej poziom zadłużenia banków z tytułu kredytów hipotecznych byłby porównywalny lub wyższy od tych na zachodzie. Klapa banków byłaby nieporównywalna.... bo nie można sobie wyobrazić w jai sposób rząd RP mógłby wyłożyć kilkaset mld euro na ratowanie banków....... nie swoich! I na nic zdałyby się zaklęcia pseudofachowców jak L. Balcerowicz i Pan!
sceptyk / 2008-10-13 15:24 / Tysiącznik na forum
Dwie sprawy:
- gratuluję pamięci! doskonały cytat z psora Winieckiego, który, jak większość szakali, skowyczy licząc, że nikt nie pamięta, jak skowyczeli 3 miesiące wcześniej;
- najpierw cytat:
nie można
sobie wyobrazić w jai sposób rząd RP mógłby wyłożyć kilkaset mld
euro na ratowanie banków


moja odpowiedź:
- otóż sposób jest bardzo prosty, zastosowany już w EU kilkakrotnie: DODRUKUJE się tyle pieniędzy, ile będzie trzeba; Euro, jako waluta całkowicie wirtualna (nie oparta na żadnym parytecie) w połączeniu z monopolem EBC na emisję pieniądza pozwala na dowolne grabienie obywateli poprzez rentę emisyjną!
czyli za złodziejstwo garstki namaszczonych podwójnie zapłacą zwykli, szarzy podatnicy, którzy uczciwie spłacaja swoje kredyty i zobowiązania;

Balcerowicz musi odejść, Winiecki musi zamilknąć.
Obaj są szkodnikami.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2008-10-13 15:38
Jak to napisano w pewnej madrym dzienniku: "zysk należy do finansistów a straty należy nacjonalizować......"
nazgul / 83.13.167.* / 2008-10-13 13:41
Oj cieniutki ten artykuł, jeżeli chodzi o wiedzę ekonomiczną, cieniutki - Pan rozumiem uczył się ekonomii jeszcze za Polski Ludowej. A Pana sympatie polityczne nikogo tak naprawdę nie obchodzą. Po profesorze oczekuję merytorycznej rozprawy a ie dyrdymałów w stylu TVN - może nowy show - profesorzy na lodzie.
lodowe trelemorele / 83.29.1.* / 2008-10-13 15:07
Profesorzy na lodzie? To wspaniałe.
Pierwszy już jest - Wolsztan. Czekamy na następnych. Może Winiecki, dalej Balcerowicz, pseudoprof. Bartoszewski.
Najwyższy czas na takie widowisko.
a320 / 80.68.235.* / 2008-10-13 11:52
Zamiast ministra finansów przy stole w Brukseli będzie siedział Prezydent, który na kwestiach finansowych się niue zna.
No to chyba jakby ten kryzys był to posłaliby kogo mądrego a nie matoła.
arch / 2008-10-13 16:29 / Tysiącznik na forum
To zdecyduj się intelektualysto czy jest kryzys czy go nie ma ?

2008-10-13 11:49:00 | 80.68.235.* | a320
no to gdzie w Polsce ten kryzys jest.
Chyba w tym tępym pisie, gdy zabrakło im trzech stówek

przestań pić i pisac bzdety -:)))
axxel / 83.11.13.* / 2008-10-13 17:24

No to chyba jakby ten kryzys był .....

ten fragment wypowiedzi a320 , świadczy że watpi (a320) w to ze, kryzys jest
wnoisek , a320 nie zmienił zdania , wg niego kryzysu nie ma
Cspostrzegawczy / 2008-10-13 11:33 / Tysiącznik na forum
Jak mozna uprawiać pijar POwskiego działacza na stanowisku eksperta ? SKANDAL.

Przecież jasne jest , ze prezydent Kaczyński nie wywołał kryzysu światowego, a że kryzys jest to i slepy widzi.
Natomiast przymykanie oczu na kryzys przez rząd, to dopiero budzi niepokój i brak zaufania do władzy, a nie troska o państwo.

Jeszcze raz dla Winnieckego: Jeśli polityk mówi o kryzysie to wpływa niekorzystnie na reakcje psychologicze, ale wtedy gdy kryzysu nie widać, ale jak kryzys wlewa się wszędzie "drzwiami i oknem" to właśnie udawanie, że nic się nie dzieje budzi największy niepokój i traci się zufanie do państwa.
byebye / 83.29.19.* / 2008-10-13 13:45
Zobaczcie jak w takich felietonach wciska się słowa mające opluć Prezydenta RP.


Jeśli, więc, głowa państwa, nawet marnie oceniana, mówi, że z dnia na dzień jest coraz gorzej, to w jakiejś części społeczeństwa pojawić się mogą wątpliwości, co do stabilności naszego polskiego systemu finansowego. Czy to znaczy, że Prezydent RP chciałby widzieć przed oddziałami banków spanikowanych drobnych ciułaczy, chcących wycofać swoje oszczędności?


Może by tamte sformułowania zastąpić następującym:

Jeśli, więc, stary zamiłowany profesorek pezetperowiec, nawet bardzo marnie oceniany przez czytelników money.pl, mówi, że nic się nie dzieje, pomimo że rządy wielu państw podejmują dramatyczne działania (Tusk nie robi nic)j, to w jakiejś części społeczeństwa pojawić się mogą wątpliwości, że nic złego nam nie zagraża. Czy to znaczy, że profesorek pezetperowiec chciałby widzieć drobnych ciułaczy, tracących swoje oszczędności?
axxel / 83.143.213.* / 2008-10-13 14:06
ciekawe podejście
jeżeli sasiad ma sraczke to i ja powinienem?
a co zrobic jezeli mój obiad był zdrowszy i mnie straczka nie dopadła?
mam udawac sraczkę? czy zjeść to co zjadł sasiad aby i u mnie była sraczka

przepraszam za styl i odnośnik do sraczki

ale pisanie na rorum ze musimy coś zrobic bo/poniewaz zrobili coś wwe francji czy w usa .. jest troche smieszne i populistyczne

reakcja powinna być zawsze adekwatna do poptrzeb a nie do tego co zrobili ten czy tamten,

warto wiedzieć co zrobili sasiedzi i ewentualnie zastosować to u siebi , pod warunkiem ze bedzie taka potrzeba,
ehh / 88.220.128.* / 2008-10-13 11:58
Tak, Ty oczywiście jesteś odpowiednią osobą do oceniania, który kto jest albo nie jest ekspertem. Czyli wiesz więcej niz wszyscy ekonomiści razem wzięci. Jest takie powiedzenie: "psy szczekają, karawana jedzie dalej" ...
a320 / 80.68.235.* / 2008-10-13 11:49
no to gdzie w Polsce ten kryzys jest.
Chyba w tym tępym pisie, gdy zabrakło im trzech stówek
pw23luty / 2008-10-13 09:16
rzeczywiście - w momencie kiedy banki na świecie panikują - nie chcą kredytować siebie nawzajem, przez co nie mają pieniędzy na kredytowanie firm (firma rezygnuja z inwestycji i zwalniają pracowników) - nie można nic gorszego zrobić jak straszyć Polaków!!! Jeżeli Polacy wycofają oszczędności z banków to kryzys dotrze i do nas (też bankom braknie kasy). Sytuacja banków polskich jest rzeczywiście nie zagrożona, bo nie mają ryzykownych kredytów. Nie ma też obawy, że banki zachodnie wezmą od nas kasę, żeby się ratować, bo prawie wszystkie banki, które spotykamy w Polsce podlegają Polskiemu prawu (KNF), mają rezerwy w Polsce, których ruszyć nie można. Wyjątkiem są banki, które nie mają siedziby w Polsce a mają tu jedynie oddział (np. Polbank, oddział banku greckiego - matka padnie to i Polbank z Polski zniknie??) - naszczęście jest ich mało. Nie wiem jak sytuacja w Grecji?? Jakie jeszcze znacie banki, które nie mają siedziby w PL a istnieją tylko jako oddział i nie mają tu rezerw u nas???
prawiezaratustra / 2008-10-13 10:32 / _
Nie naganiaj Gościu! Wszyscy widzą, że siedzisz w wiadomej Kancelarii.
pw23luty / 2008-10-13 11:29
nie wiem, co masz na myśli. Kiedyś pracowałem w banku, ale już parę lat w innej branży.
przez powyższe chciałem powiedzieć, że jeżeli Polak ma się czegoś obawiać to tylko jeżeli jego bank nie ma siedziby w Polsce i może być zależny od spółki matki bankrutującej na Zachodzie lub w USA, ale takich banków jest mało i poza Polbankiem (grecki jak pisałem) nie znam innych
axxel / 83.143.213.* / 2008-10-13 14:31
nie jesteś obeznany z polskim piekiełkiem
a tu piekiełkowe prawo jest takie
nie piszesz jak "nam" ( to -nam- to w zalezności od uznania, wybiez sobie jakąs opcje polityczną) to pasuje , to wtedy "wszyscy" widza że, siedzisz w wiadomej kancelarii :)
i nie wyobrazaj sobie ze myslisz samodzielnie lub masz swój pogląd, dla wielu to po prostu niemożliwe i nie do przyjecia, takie samodzielne myslenie, to tylko mydlenie oczu :)
na całe szcześćie , są ludzie którzy myslą samodzielnie i śmią mieć własne zdanie :)
przynajmniej mam taka nadzieję że są, i ze własne zdanie :)
pw23luty / 2008-10-13 15:41
aaaaaaa, jeżeli chodziło o opcję polityczną, to generalnie ani z prawa ani z lewa żadna partia mi nie podchodzi, chociaż z każdej strony kilku polityków, którzy cokolwiek znają się na gospodarce cenię. Nawet nie pomyślałem, że chodzi o politykę... Mnie chodziło jedynie o bezpieczeństwo lokat, a siania strachu nigdy nie lubiłem w niczyim wykonaniu !!
mn7 / 83.3.144.* / 2008-10-13 08:44
W chwili obecnej gwarantowana kwota wynosi 1 tys euro.Na resztę kwoty do 90% z 25 tys euro trzeba poczekać-czasami kilka lat.
pw23luty / 2008-10-13 09:06
a jak działa ta gwarancja - z odsetkami naliczonymi, czy odsetki nie są objęte gwarancją??
newyorker / 77.113.33.* / 2008-10-13 09:34
jakne koalicja banków sie ostro trzyma ! a i 19% od depozytów nie do pogardzenia!! Kretynizm 4% wzrostu to recesja zamiast walczyc z inflacją czas pobudzic gospodarke , to nie czas aby walczyc o sinego złotego i zarzynać to co sie udało rozkręcić!. Dla ludzie wrowadzenie euro w większości nie jest korzystne a firmy mogą to juz dzisiaj robic!!

Najnowsze wpisy