Refleksja z pogranicza naszej mentalności i biznesu, absolutnie niemająca nic wspólnego z brakiem, zapewniam, szacunku dla Pierwszej Damy-
kiedy w co drugiej kwiaciarni pojawią się byle tulipany pod szyldem tej odmiany, oczywiście droższe od pozostałych ?
"Autentyczne" kremówki papieskie mamy już wszędzie....