sowerosz
/ 83.12.134.* / 2008-08-29 10:16
Krzyk jest niepotrzebny. Zaden chaos nam nie grozi. Zmiany przepisów nie pozwolą na tworzenie miniaturowych działeczek 5 m. na 5 m, a pozostanie w dalszym ciągu przepis o minimalnej wielkości działki, np. dla domu wolnostojącego, czy też w zabudowie szeregowej. Nikt nie kupiłby działki, gdyby nie było mozliwości postawienia na niej domu. Sądzę, że chodzi np. o działki o przeznaczeniu budowlano-usługowym (1500 m2, granicząca z drogą dłuzszym bokiem, np. 45 m.), których nie można dzisiaj podzielić, bo urzędas zdecydował o jej jeszcze usługowym charakterze. To bzdura, bo niektóre małżeństwa decydują się na rozdzielność majątkową, by później móc sprzedać jedną z podzielonych tym sposobem działek. Nie sądzę by litera prawa zezwoliła na kompletną anarchię budowlaną.