Co za bzdury? Kolejne poronione pomysły! Jedyny sens w tym wszystkim, to wypowiedź p.Andrzeja Porawskiego. NIKT NIE MA PRAWA ROZPORZĄDZAĆ CUDZĄ WŁASNOŚCIĄ. Nie każdy kto kupił działkę jest złodziejem i dorobił się "lewych" pieniędzy. Niektórzy realizują marzenia swojego życia, mają 2 działki obok siebie (kilkanaście arów łącznie) po to by nie zaglądać sąsiadowi do garnka i nie włączać za każdym razerm głośniej radia lub telewizora, i nie słuchać głośnych rozmów swoich sąsiadów (czytaj kłótni). Nie każdy chce mieć tylko 2 albo 3 ary, z przyczyn jw.. Są tacy, którzy chcą mieć ogródek, rabatki z kwiatkami, klomb, ukochane drzewko lub krzew ozdobny przy budowanym domku jednorodzinnym, chcą mieć garaż na samochód i rower, a po działce pojeździć sobie tym rowerem . Proponuję szukać pieniędzy gdzie indziej . Zwłaszcza, że już dziś istnieją instrumenty prawne i gminy mogą egzekwować ich wpływ, właśnie ze stosowania ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym . Ubolewam nad tym, że minister A. Aumiller ich nie zna i jemu podobni. Wiem co mówię, zdążyłam już osiwieć przy takich genialnych i nowatorskich pomysłach bosów z ministerstw . Za każdym razem tłumaczono nam , że to będą wpływy do kas gminnych (samorządowych) etc., etc....Krótko, od 25 lat krochmalą to samo w kółko, tylko zmieniają nazwy ustaw, resortów, ministerstw. Ciąg dalszy - trzeba będzie niezbędnie uchwalić ustawę precyzującą "centrum miasta". W tym celu zostanie powołany nowy minister i nowe ministerstwo. Dla podpatrzenia i porównania, jak to funkcjonuje w Europie i na świecie, niezbędny będzie wyjazd, kursy, szkolenia itp. na Wyspy Polinezyjskie lub minimum na Majorkę albo na Szeszele.
Ps. Pamiętajcie tylko o jednym : Przed nowym gmachem nowego mninisterstwa musi być koniecznie ogrzewany chodnik , może z windą , suaną i barkiem lub inną jadłodajnią (za okazaniem identyfikarora wstęp upoważnionym Osobom). Proponuję wprowadzenie na realizację powyższego, nowego podatku od 01.01.2007 r. , tzw. teka (bo minister z teką) + kółko (bo jeszcze na limuzyny dla tego ministerstwa).

Mało tego ,urzędy skarbowe powinny poprosić właścicieli którzy nabyli działki po 1990 roku o złożenie informacji w jaki sposób zdobyli środki na zakup takich działek i budowę domu.To jest w większości przypadków żródło inwestowania lewych pieniędzy.Za komuny pobory były małe za prace w firmach a po 1982 naraz pokazały sie fortuny.Pytanie skąd bo nie wszyscy byli prezesami banków
lub zasiadali w zarządzie telewizji.Ludzie którzy z własnej pracy zdobywali środki na takie zakupy powinni być spokojni natomiast reszta potencjalnie powinna zasilić budżet państwa.Takie działania powinny dać żywą gotówkę na pokrycie inwestycji publicznych....

Zniecierpliwościa czekam na wprowadzenie zmian w ustawie o zagospodarowaniu terenu. Jeszcze kika istotnych zmian w ustawie prawo budowlane i bedzie można wreszcze budować po ludzku....

A co z działkami które gmina malbork sprzedała, a prąd i woda miała być już kilka lat temu, ludzie z agregatu się pobudowali a prądu niema. to kto ten podatek ma płacić?

Geniusz z Naramowic musi coś po sobie zostawić. jego czas niebezpiecznie szybko się kończy.

Mam nadzieję, że ten obrzydliwy komuch Aumiller szybko wyleci z ministerstwa.