Woszczyk:Nie będzie podwyżek cen prądu od stycznia
Money.pl
/ 2008-12-10 15:39
baduker
/ 80.245.185.* / 2008-12-11 01:58
ludzie, a to chyba jakiś baran pisał to pismo o podwyżce, bo zobaczcie to pierwsze zdanie cienkim drukiem. Tak to i ja mogę pisać (a moze i lepiej bym napisał) - ani stylu ani to zrozumieć ... a prezes to pewnie tego nie czytał tylko podpisał i już. Pewnie to oni maja nas za baranów do strzyżenia....
cc
/ 81.190.92.* / 2008-12-10 22:41
To pomyłka, autor chyba miał na myśli obniżki cen. O 60% spadła ropa, 40% węgiel no i trochę gaz -5-10%.
dareg
/ 87.207.175.* / 2008-12-10 18:22
wszystko zgodie z zapowiedziami premiera - ceny jak w irlandii
a propos - czy zwolennicy PO policzyli już ile przez ostatni rok zdrożały jabłka i cebula ?
rysiul20
/ 83.19.96.* / 2008-12-10 21:13
PO propaguje zdrowe odzywianie jabłka i cebula potanieje i dla roboli wystarczy-przy odłaczonej energii wczesniej połozo sie spac i lepiej beda pracowac
kkkkk
/ 78.8.66.* / 2008-12-10 17:53
Ja też dostała pisemko o podwyżce i to od 01.01.2009. Pan Zuber twierdzi że ceny surowców spodły, a w moim piśmie jest że ceny surowców zdrożały. Może ma ktoś coś oficjalnego w tej sprawie?
asdasds
/ 87.207.148.* / 2008-12-10 15:39
Co to kur.... za bzdury. Ja właśnie dostałem pismo z podwyżką. PROPAGANDA
JAW
/ 84.10.239.* / 2008-12-10 16:11
Dostałeś z tą 10 procentową od 1 listopada, a tu mowa jest o następnej. Puskuj głośniej, bo jak będziemy milczeć jak te barany, to dadzą nam co miesiąc po 4 proc., czyli w skali roku... dalej już każdy niech sobie poiliczy, bo do wielu komentujących mało dociera i zaczynają jęczeć jak jest im już źle, a na rrazie chwalą
JPP
/ 83.238.224.* / 2008-12-10 22:41
Powstające molochy tj. koncerny paliwowo-energetycze skubią ludzi na kasę by wszystkim w ramach koncernu wiodło się dobrze. Tak więc kopalnie sprzedają do elektrowni mokry węgiel z dużą ilością balastu (kamienia), elektrownie muszą mieszać wungiel suchy i mokry remontować później młyny i kotły. Pracownikom, którzy mają w takich zakładach jak u Pana Boga za piecem też trzeba "godziwie zapłacić", aby grupowo nie krzyczeli na władzę, etc. I tak powstają "uzasadnione koszty produkcji" z którymi biegiem do prezesa URE by je klepnął przed nowym rokiem. A kto za to zapłaci. My wszyscy . Tylko, że pracowników i szefów z koncernów stać na opłaty ze spuchniętych portfeli.