ha ha jak sie nie ma za kogo brać to najłatwiej za notariuszy:) proponuje zdać egzamin na biegłego rewidenta i dostać się na aplikację - tam pracuje sie po 12 godzin i nikt nie marudzi.. a zatrudnienie.. zapomnij .. jak Ci zwroca za diety to bedzie dobrze.. najłatwiej do notariuszy i prawnikow.. a w ilu innych zawodach jest jeszcze wyzsza poprzeczka !!!

Ale ch.....e. A myślałem, że to mnie wykorzystują. Jako prawnik mogę powiedzieć, że notariusze to najbardziej skur...... grupa prawników. Niby usługi prawnicze są drogie, ale można znaleźć ludzi, którzy zrobią rzeczy za darmo (nie wnikam o kwestię jakości). Natomiast notariusze zarabiają majątki (jedna świeżo upieczona notariusz w ciągu roku zarobiła na wybudowanie sobie domu). Ale z cenników nie zejdą. Nawet znajomi nie zrobią nic za darmo. A jak ktoś nawet spróbuje, to rada notarialna, która oczywiście ma TEORETYCZNIE dbać o jakość zawodu, postawi kogoś do pionu i nałożą na niego karę i zagrożą pozbawieniem prawa do wykonywania zawodu. A tymczasem zgodnie z art. 5 ustawy o notariacie: Art. 5. § 1. Notariuszowi za dokonanie czynności notarialnych przysługuje wynagrodzenie określone na podstawie umowy ze stronami czynności, NIE WYŻSZE niż maksymalne stawki taksy notarialnej właściwe dla danej czynności. Jeszcze nie znalazłem takiego co by zszedł poniżej stawek maksymalnych. A może znieść tak sztywne cenniki? Ciekawy jakby sobie ciule poradzili.

Znieść przymus notarialny i wszystko się samo rozwiąże. Ceny same spadną. Czemu umowa z pieczątką notariusza jest bardziej ważna niż bez?

założę się że gdybym miał ojca prawnika ze znalezieniem patrona nie miałbym żadnego problemu.

rodzinny interes