Wrzesień kolejnym miesiącem spadku bezrobocia
Wieslaw Kosidlak
/ .* / 2003-09-26 20:47
Marek M.
/ .* / 2003-09-30 11:31
Coś powiedzą nic dokładnie! Myślę, że ważniejsze są proporcje pomiędzy pracującymi a liczbą wszystkich obywateli. Ta liczba ciągle maleje. Jeżeli ilość miejsc pracy spada lub okresami rośnie minimalnie podczas gdy przybywa osób nie pracujących (często nie z własnej winy) to operowanie wskaźnikiem bezrobocia jest po prostu fikcją i tak naprawdę próbą oszukania społeczeństwa wizją poprawy.
ex-student
/ .* / 2003-09-28 17:22
Swoj status studenta zmienilem na magistra w czerwcu br. No i robie jako mgr (magazynier) tyle ze w USA. Nie takiej przyszlosci sie spodziewalem w liceum w polowie lat 90-ych,ale wiecej z tego pozytku niz tloczenie sie gdzies po biurach pracy czy bo ja wiem gdzie, celem rejestracji,czego jedynym efektem bedzie zmiana ostatniej cyferki w 7-cyfrowej liczbie oficjalnie zarejestrowanych bezrobotnych.i po powrocie zrobie to.bo co mozna innego w Polsce robic..
Wieslaw Kosidlak
/ .* / 2003-09-26 20:47
bo faktyczne bezrobicie ciagle rosnie i to w szybkim tepie. A zarejestrowane wiadomo ludzie nie maja prawa do zasilku i leczenia to po co maja marnowac czas na rejestowanie i uzerac sie ze skorumpowanymi urzednikami.