Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Wtórny czy pierwotny? - oto jest pytanie

Wtórny czy pierwotny? - oto jest pytanie

Money.pl / 2007-09-15 14:38
Komentarze do wiadomości: Wtórny czy pierwotny? - oto jest pytanie.
Wyświetlaj:
jeisl / 95.49.205.* / 2012-10-25 16:50
Ja patrzę tylko na pierwotny bo zupełnie inne budownictwo. Znam osobę która kupiła na rynku wtórnym i żałuje. Czekam aż skończą osiedle przy pałacu w Pruszkowie i biorę na pewno.
olejjkowska / 80.238.108.* / 2012-10-18 21:33
No cóż, mnie sie jednak wydaje ze rynek pierwotny jednak jest lepszy jesli chodzi o zakup nowego mieszkania. Tak też pomyslelismy przeprowadzajac sie na Pogorze w Gdyni. Wtorny jest droższy.
oj tam oj tam / 89.228.202.* / 2012-02-28 16:33
co to znaczy pierwotny?
milianna / 194.146.217.* / 2008-11-27 19:55
http://szybko.pl/299403 rynek wtórny
http://www.makdom.com.pl/oferta.php?item=1&miasto=6&inwest=33&opisAll=true#opis
Rynek pierwotny.

Te dwa pierwsze lepsze z brzegu przyklady pokazuja, ze rynek pierwotny jest bardziej oplacalny
Pawel611 / 83.24.7.* / 2007-09-15 14:38
Bzdura jakich mało.............
".......Zdaniem PFRN warto rozważyć nabycie lokalu z rynku wtórnego, wybudowane w latach 1995 - 2005. "Przy budowie takich mieszkań zostały już zastosowane nowe technologie, odpowiadające normom europejskim. ......"

Sam buduje dom ...z tych materiałów z nowych technologii europejskich.....i cegly sa gorsze niz były kiedys a cegła to podstawa. Po 2 sezonach skladowania cegiel na placu tych niby nowoczesnych , europejskich, atestowanych itd...one rozpadaja sie. Wlasnie takie mamy teraz znakomite materiały.
Do chwili obecnej mieszkam we wlasnosciowym mieszkaniu wybudowanym w 1955 roku . Takie budynki dopiero sa wybudowane z doskonalej jakosci materiałów cegla doskonale wypalona nic nie peka nie kruszy sie...stara dobra robota niemiecka bo warszawa zostala odbudowana z cegły z kamienic Wrocławskich.
Gdybym mial kupowac dzis mieszkanie to napewno kupiłbym w budynku z lat 1950.
Pablo123 / 213.158.196.* / 2007-09-17 21:43
A kto "trzyma" dwa sezony cegły na placu ? Na tej zasadzie to najlepsze cegły były w XIII wieku - zobacz Malbork - ma 600 lat i jeszcze stoi.
A jeżeli chodzi o wtórny czy pierwotny .. To zależy od ryzyka jakie się chce ponieść, czasu jaki się może oczekiwać na mieszkanie no i cen. Z reguły na pierwotnym jest taniej, ale odbiór np, za dwa lata.
myszyn81 / 2007-09-17 22:41 / portfel
na pierwotnym jest taniej bo mieszkania są oddawane w stanie deweloperskim, na wykończenie nie zapomnij doliczyć min 800 PLN za każdy metr. W pełni zgadzam się z Pawłem, bum na rynku nieruchomości i ogromny popyt, z którymi do niedawna mieliśmy do czynienia raczej nie wpłynął pozytywnie na jakość wykonania nowych budynków. Ja kupiłem mieszkanko w bloku z 1951 roku i jestem bardzo zadowolony. W pełni ukształtowana komunikacja i infrastruktura, podstarzali serdeczni i nieucążliwi sąsiedzi, drzewa, to jest to co mi się tu najbardziej podoba. Z nowego budownictwa zaakceptowałbym tylko inwestyucje z lat 1998-2003
Oqrde / 2007-09-19 23:37
pierwszy raz słyszę że na pierwotnym taniej, nawet jeżeli zakładasz że na wtórnym kupisz mieszkanie "taniej" to:
z reguły jest do remontu,
jeżeli jest wykończone powiedzmy że w standardzie zadowalającym to zaczyna być bardzo drogie
nowe jest z garażem w dużych miastach cena od ok 25000 do 70000
na wtórnym możesz trafić takie sąsiedztwo że ... oczywiście na pierwotnym też rożnie bywa ale prawdopodobieństwo miejsze
jarunieczek / 83.24.18.* / 2007-09-18 08:31
moim zdaniem doszło do dużych "koninkturalych" nadużyć pewnych standardów ze strony developera na fali ogromnej nierównowagi popoytu i podazy w ostatnich latach:
- to o czym pisze Paweł i Myszyn- poziom /standard wykończenia mieszkać stawał się coraz niższy
- zwróćcie uwagę na ciekawostkę - prawie wszystkie mieszkania oddawane są w "apartamentowcach" i jako "apartamenty" słowo mieszkanie" z rzadka się pojawia....
podczas kiedy na prawdę o tym co znaczy/ jak się definiuje i jakie musi spełniać kryteria apartamet na tzw. zachodzie nie mamy prawie pojęcia. tak więc w Polsce nasi developerzy nazywają ( i inaczej liczą m2 ) apartamentem po prostu duże mieszkania. Ostatnio przy pewnej okazji długo i szeroko rozmawiałem z kilkoma "wyjadaczami" rynku nieruchmości - inwestorami z Anglii, którzy mają apartamety (te prawdziwe o powierzchni minimum 100 m2; gdzie każda sypialnia ma bezpośrednio własną małą łazienkę- tak tak to właśnie jest min. standard apartamentu, widną dużą kuchnię oddzieloną od aneksu i td. często oddzielna windę) Wniosek jest następujący: w Polsce nie buduję się prawie wcale apartamentów. Myślę, że nowe budownictwo będzie wykorzystywało podnoszenie standardu budowy i wykończenia mieszkań jako jeden z wielu argumentów handlowych i konkurowało min. tym na rynku. To tylko dobrze dla nabywców....
Pablo123 / 213.158.196.* / 2007-09-18 23:24
No i znowu , może jutro opiszesz inwestycje w Meksyku, słyszałem , że to może byc niezły bizness.
jarunieczek / 83.24.18.* / 2007-09-19 14:21
A tak w ogóle : w czym tkwi problem PABLO? czy w tym, że ktoś pokazuje, że Twoja inwestycja w Bułgarii delikatnie rzecz ujmując może nie być taka wspaniała... czy że w ogóle zabieram głos na tym forum? a może jeszcze coś innego?
Skończ Waść z tanim sarkazmem gdyż jak na razie argumentów rzeczowych jakoś mało przedstawiasz w tej dyskusji. chciałbym dowiedzieć się jak będziesz o swojej super inwestycji myślał za dwa , trzy lata. Prawda jest taka, ze aby inwestować trzeba się trochę na tym poznać a nie "iść za tłumem". Polecam chwilę refleksji i wniosków na przyszłość .
Pablo123 / 213.158.196.* / 2007-09-19 23:33
A kto pisał, że jest "wspaniała" . Chyba tylko Waść. Pisałem o konkretnej inwestycji i o moim zadowoleniu, że po 4 miesiącach, ceny "wywoławcze" u developera poszły o 25 % w górę. Nikogo nie zachęcałem do jakichkolwiek inwestycji, nie pisałem, że "dźwignia finansowa" zapewnia super zysk. I zawsze się zarobi. O tym pisał ktoś inny.
A jeżeli "dźwignia" jest tak wspaniała i doskonała jak piszesz to powinieneś opatentować schemat w Urzedzie Patentowym RP.
jarunieczek / 83.24.18.* / 2007-09-19 23:41
Pablo- dźwignia to naprawdę nic nowego, więc nie ma czego opatentowywać. Po porstu tak to działa- spróbuj sam- szybko się przekonasz- jeśli chesz dam Ci "cynk" na kilka fajnych i sup[er bezpiecznych ruchów inwestycyjnych w Polsce i "załatwię" taką formę finansowania. Spójrz tylko nieco szerzej na zagadnienie i nie posługuj się niepotrzebnym nikomu sarkazmem.
Pablo123 / 213.158.196.* / 2007-09-20 22:51
Już napisałem na dyskusji obok - idę do Cannosy - opisz dokładnie na czym polega ten system oparty na dźwigni ???
jarunieczek / 83.24.40.* / 2007-09-21 17:18
cześc Pablo. Miło Cię słyszeć (serio). Zamierzam dzisiaj albo jutro znaleźć czas i opiszę dokładnie- naprawdę dający dużo REALNYCH mozliwści sposób na inwestowanie mając neizbyt dużo kasy, jednakowoż "dobrą" (wysoką) zdolność kredytową...do usłsyzenia Pablo

Najnowsze wpisy