W PiS-sie są jedynie ludzie z dyplomami. Ponieważ niewiele rozumiesz, to przykład:
Zbigniew Z. Na UJ-cie, który kończył nikt z moich znajomych z Wydziału Prawa go nie pamięta. Ot, student 3+. Potem niemożność zrobienia aplikacji prokuratorskiej na miejscu i konieczność wyniesienia się do niewiele wymagających Katowic. A przecież to jedna z "gwiazd" PiSu.
Nawiasem kariera edukacyjna braci K. jest podobna. Dodać można lizodupstwo marksistowsko-leninowskie w pracy doktorskiej chyba L.K.... Cóż, albo pisze się z sensem i na dobrych uczelniach, albo smaruje wazeliną na kiepskich...
Ktoś jeszcze jest tam intelektualistą?
Poza tym, jeśli PiS-owi nie przeszkadzała PZPR-owska przeszłość Andrzeja L., jego wyroki, "zamawianie piwa" i Parteitagi LPR/MW, powiązania bat'ki Rydzyka z KGB i FSB,to kto tu jest polityczna prostytutką, jak raczyłeś się wyrazić? Żądza władzy nad wszystko...
PiS jest narodowo - socjalistyczny. Podmiana słowa z na to tylko nowomowa nie zmieniająca istoty rzeczy , do określenia narodowa sam PiS się nawet przyznaje.
LPR też. Oni lubią Hitlera i są za związkami (mają to po endecji) z Rosją. Od jednego z członków LPR dostałem nawet "Mein Kampf"...
Dla twojej wiadomości - tezy pracy doktorskiej L.K. są zgodne ze sformułowanymi w czasach I sekretarza KC KPZR Breżniewa ideami realnego socjalizmu. Nie sądzę zresztą, żeby naprawdę wyrażały poglądy jednego z braci K. To była koniunkturalna wazelina i cynizm, nic więcej.