Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Wybory 2015. Ekspert ocenia propozycję podatkową PO

Wybory 2015. Ekspert ocenia propozycję podatkową PO

Wyświetlaj:
z856 / 217.97.99.* / 2015-09-17 09:50
Najgorzej z mundurowymi bo nie placa zusu wiec nie dostana wiecej a podatki wieksze zaplaca
ewa972 / 83.18.174.* / 2015-09-17 09:46
"Koncepcja PO ma wiele zalet: jest klarowna, prorodzinna, służy najuboższym, poszerza bazę podatkową". To wszystko jest dokładnie na odwrót , komu ten Szczurek chce wcisnąć ciemnotę.
mm263 / 78.88.165.* / 2015-09-17 09:42
A nawet jeśli cudem PO wygra wybory,to i tak zrobią całkiem coś innego,bo projekt ustawy jest tak napisany,że nikt jej nie rozumie.No i po wyborach wyjdzie taka Mucha i powie,że naród jest durny,bo nie zrozumiał projektu.A naród bedzie durny,jak do tego dopuści.
Hanka614 / 83.13.143.* / 2015-09-17 09:32
propozycja jest tak prosta, że az dramatycznie niejasna - tak w przybliżeniu "pochwaliła tę propozycję ministrantka, a nie sorry, ministra Mucha.
mno_1966 / 84.40.136.* / 2015-09-16 22:05
Tą propozycją PO strzeliło sobie w stopę.
Ci co mieliby na tym najwięcej skorzystać nie rozumieją tego, bo jest to grupa raczej mało kumata ekonomicznie.
Ci co to rozumieją, to znaczy lepiej wykształceni i dobrze zarabiający, widzą że muszą się dołożyć do interesu.
Do wszystkich dociera propozycja PIS-chcesz mieć więcej wystarczy że masz dużo dzieci.
Propozycja PO: damy ci więcej ale żeby to dostać musisz coś robić (oprócz dzieci).
W tej sytuacji bardziej zrozumiała i łatwiejsza do realizacji jest propozycja PIS.
jingo / 46.21.220.* / 2015-09-16 10:39
Rozwodzenie się na "reformą" PO i analizowanie jej korzyści i wad jest całkowicie pozbawione sensu. ponieważ są to TYLKO obietnice wyborcze, które NIGDY NIE ZOSTANĄ SPEŁNIONĘ, tak jak słasne 3x15. PO to sitwa która trzeba za wszelką cenę odsunąć od władzy.
Realik / 91.208.93.* / 2015-09-16 10:29
Panie "ekspert" to może policzysz podatki od 50000 zł. brutto. Nie dość, że bez sensu to jeszcze błędnie policzone.Co to znaczy, ze z 10000 robi się 12000, bo pracodawca płaci składki??. Czy to znaczy, że podniosą wszystkim pensje o wielkość składek płaconych przez pracodawcę?? Generalnie pomysł przedstawiony przez "fachowców" z PO jest do bani. Jeśli bierze się wielkość rodziny przy płaceniu podatków, to znaczy że podatków nie płaci pracownik od swojej pensji tylko przedstawiciel rodziny od dochodów na członka rodziny!! Przecież to zupełnie wypacza ideę składek i opodatkowania.
FDA / 185.46.212.* / 2015-09-16 10:03
Propozycja powoduje szereg kompilkacji i tansfery między grupami społecznymi które teraz trudno ocenić.
Pierwsza sprawa to składki na ubezpieczenia społeczne.
Jeśli najubożsi będa je płacić w dużu mniejszej skali niż teraz, to jak się to ma do przyszłych świadczeń?
Już teraz się mówi że ktoś zarabiający w okolicy minimalnej pensji, nie wypracuje minimalnej emerytury.
A co będzie jeśli będzie płacił 1/3 tego?
Jeżeli SP dopłaci te składki, to koszty będą znacznie wyższe niż zakładane 10mld.
Po drugie podatek będzie rósł w miarę usamodzielniania się dzieci a max może osiągnąć dla samotnej wdowy.
Nie jest to zbyt zachęcajace.
Następny problem to taki, że emeryci którzy teraz nie płacą na ZUS, po scaleniu tych składek zaczną płacić.
Ale według ne największy problem z ta rewolucją podatkową to będzie później.
Bo juz teraz się mówi że PIT mamy najwyższy w Europie-kwota wolna jest najniższa.
W nowym PIT nie będzie kwoty wolnej,a skala będzie procentowo dużo wyższa.
Bo trzeba zebrać ok.160mld zł.
Niektórzy mówią o 200mld, ale nie uwzględniają że składka na NFZ jest praktycznie w całości odpisywana od podatku a na ZUS w całości od dochodu.
I przed następnymi wyborami zacznie się licytacja kto da więcej.
Teraz gdy PIT to ok.40mld zmniejszenie o połowę to oczywiście problem, ale nie katastrofa.
Gdy PIT będzie 160mld zmniejszenie o połowę to będzie tragedia.
A pomysły takie się będzą pojawiać, bo znów będą argumenty że w Anglii to od 70tys zł się nie płaci podatku a u nas 35%.
I nic nie pomoże tłumaczenie że w tym PIT są składki emerytalne i zdrowotne.
Podobnie będzie z zasiłkami rodzinnymi.
To że pensja wzrosła o 600zł to ludzie przyjmą jako normalne-dobrze pracuję więc dostałem podwyżkę-ale gdzie zasiłek na dziecko?
I znów tłumaczenie że to w tych 600zł nic nie da.
m-53 / 213.108.152.* / 2015-09-16 09:08

"w pierwszych dniach zarówno ekonomiści jak i dziennikarze, nie mówiąc już o reszcie wyborców niewiele z tego zrozumieli".

Włączając w to autora powyższych wypocin. Najwyraźniej uprawia dywagacje na podstawie domniemania "o co chodziło Kopacz i Szczurkowi".
I jak rozumiem według propozycji PO


Jak rozumiem, bo być może

To domniemania - mielenie kiełbasy wyborczej.
Bo nie wyjaśnia co z rolnikami, czemu samozatrudnieni mają być wyłączeni, no i najważniejsze - co z OFE, jaka będzie podstawa ubezpieczenia zdrowotnego, emerytalnego, jak ma być naliczana emerytura.

Najnowsze wpisy