Jest jednak małe ale, sytuacja w Czechach, oraz werdykt Trybunału, który jest watpliwy, chocby z tego powodu ze trybunał raczył osadzić więcej niz powinien.
Ale to sprawy Czech i ich własnego piekiełka.
Jest jeszcze coś, mianowicie
Spodziewając się negatywnego werdyktu Trybunału, Izba Poselska opracowała projekt nowelizacji konstytucji, która może zostać uchwalona już w piątek. Po znowelizowaniu ustawa zasadnicza będzie uprawniała prezydenta państwa do rozwiązania izby niższej na wniosek konstytucyjnej większości jej deputowanych. Szybkie uchwalenie nowelizacji pozwoliłoby na przeprowadzenie wyborów w dniach 6 i 7 listopada.

i tutaj Trybunał juz niewiele bedzie miał do powiedzenia, a prezydent Czech, czyli znowu Trybunał został ograny ze szkoda dla demokracji.
poniewaz mozna oczekiwac ze Klaus , wprowadzi to co powiedział, ze uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego w czeskiej wersji zostana zmienione (ograniczone).
Ale tak to juz jest, jak w trybunale zasiadaja stronnicy (nieoficjalini) jakiejs opcji.