ździcho
/ 77.254.239.* / 2010-11-07 19:06
a to że ranni ogłuszeni czy jeszcze coś innego to naprawde mało ważne
Ciekawe, że mało kto pisze, żę wybuch ten bomby, to było coś, co nie powinno się zdarzyć, coś co jest złe. Mija tydzień od zdarzenia, a tego nikt nie zauważa, jedni psioczą na policję, że nadużywa władzy, drudzy zaś piszą (choćby Ty) że cierpienie ofiar tego wybuchu jest mało ważne. Ta znieczulica aż przeraża.
ale najważniesze są emocje osoby która tego dokonała dlaczego to zrobiła jaki był powód
Ty się tu bawisz w psychologa, współczujesz najbardziej temu, co podłożył tę bombę, a nie przyszło Ci do głowy, że takie rzeczy po prostu mogą takiemu piromanowi najzwyczajniej w świecie sprawiać przyjemność i lubi taki patrzeć z euforią na cierpienia innych. Okrutne jest to, że większość ludzi nie dostrzega zła tam, gdzie ono może być największe. Krytykujemy organa ścigania, a z bandyty robimy bohatera, a najlepiej to mu dolepić etykietkę niepoczytalności i współczuć mu. ŚWIAT OSZALAŁ.