no i znowu nieporozumienie, poprzednio uzyskalam informacje, ze skradzione dokumenty zostaly zastrzezone we wszystkich bankach, jednak okazuje sie, ze Pani na mlinii wprowadzila mnie w blad... ech
co zas sie tyczy przedmiotowej sprawy- policje powiadomilam, prokurature rowniez, pisma z odpowiednimi zalacznikami do bankow poszly ( w tej chwili chodzi o LUKAS, CETELEM i GE MONEY), porada prawna zamowiona na przyszly wtorek i ... zostalo mi czekanie jak banki zareaguja, o szczegolach bede informowala na biezaco.
Jezeli macie jakies porady to bylabym wdzieczna, szczegolnie zalezy mi na kontakcie z ludzmi, ktorych spotkala podobna przykrosc, acha- caly czas szukam sposobu by zastrzec w jakiejs ogolnej bazie skradzione dokumenty.