Sandra76
/ 83.25.206.* / 2007-09-27 13:29
Podpowiem może biorąc przykład z własnego życia.Sama wynajmowałam mieszkanie od kogoś.Mieszkałam tam z dwójką dzieci i przez rok czasu nie miałam problemów z zapłaceniem czynszu.Niestety pewnego dnia okazało się,że mój szef zachorował i nasze pensje będą opóźnione.Poprosiłam właścicielkę aby poczekała troszkę na co ona absolutnie się nie zgodziła.Kazała mi się wyprowadzić.Nie chciałam więc zrobiła mi "eksmisję"siłą.Wymieniła zamki,podczas mojej nieobecności.Wezwałam policję,która i tak nic nie mogła zrobić bo po prostu to nie moje mieszkanie.Dodam jednak,że akurat tego dnia skończyła się umowa,gdybym ją miała,kobieta musiałaby dać mi czas na znalezienie innego mieszkania,a tak wyrzuciła mnie na ulice.