Forum Forum emerytalneZUS

Wysokość renty rodzinnej

Wysokość renty rodzinnej

maagda / 62.29.169.* / 2010-11-22 12:31
Witam, chciałabym się dowiedzieć jak ZUS oblicza wysokość renty rodzinnej. Sytuacja wygląda tak: Tata mój pobierał rentę od ok.18lat. Jej wysokość wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym wynosiła 1100zł. Po śmierci taty, moja mama która nie pobierała żadnego świadczenia, ma 56lat wystąpiła z wnioskiem o rentę rodzinną, gdyż po smierci taty została bez żadnych środków do życia. ZUS przyznał jej rentę w wysokości 616zł. Wiem że wysokość renty rodzinnej to 85% świadczenia rencisty, a więc jeśli tata miał 1100zł-183(zasiłku pielegnacyjnego)=917zł i teraz 85%*917=779zł
rozumiem że te moje obliczenia to takie plus minus, ale czemu ZUS przyznał Mamie tak małą kwotę? Napisano że uwzględniono dochody z lat 1985-1987, ale dlaczego akurat z tego okresu , skoro tata od wielu lat mial ustaloną rente? Dołączono w informacji z ZUS-u że zostają jeszcze sprawdzane dochody z 1988 roku-nie wiem dlaczego?Czy po sprawdzeniu, może się okazać że renta zostanie obniżona jeszcze? Bardzo proszę o wyjaśnienie i pomoc
Wyświetlaj:
wiwan / 2010-11-23 14:02
Mam tylko jeden pomysł na tę ww sytuację.
Tata nie pobierał zwykłej renty z tytułu niezdolności do pracy tylko tzw. rentę powypadkową- z ubezpieczenia wypadkowego na skutek wypadku w miejscu pracy lub w drodze do/ z niej lub choroby zawodowej w pracy nabytej.
Gdyby śmierć Taty, teraz po latach była tego konsekwencją- renta byłaby wyliczona jak wspomniała Pani ( 85% ze świadczenia pobieranego przez Tatę).
Jednak w przypadku śmierci niezwiązanej z przyczyną pobieranego świadczenia powypadkowego ZUS na moment śmierci wylicza zmarłemu po prostu emeryturę z jego historii ubezpieczeniowej, a więc z innych lat niż wyliczono rentę. I dopiero od tej hipotetycznej emerytury wylicza się te 85% należne wdowie z tytułu renty rodzinnej.

Obecnie najniższa renta rodzinna brutto to 706,29 zł. Poniżej tego poziomu renta mamy spaść nie może. Przypominam, że jest ona obciążona zaliczką PIT i składką zdrowotną.
wiwan / 2010-11-23 15:15
W ramach suplementu-
wysokość już naliczonej renty ( o ile podała Pani brutto) wskazuje, że nie jest ona gwarancją najniższego świadczenia objęta. Co wskazuje na to, że ojciec jako ubezpieczony "mieścił się" w warunkach art.23 ustawy emerytalnej czyli np. nie zebrał 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
Zatem ta hipotetyczna emerytura może być niższa od "gwarantowanej", tym samym świadczenie pochodne- tj. renta rodzinna wdowy po nim i kwota 706,29 mamy nie dotyczy.

Ustawa:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,153,1227.html
maagda / 95.155.68.* / 2010-11-23 21:58
Dziękuję za odpwoiedź. Tata miał rentę inwalidzką-miał orzeczenie o niezdolności do pracy po przebytych chorobach. Nie wiem dokładnie ile miał lat pracy. Jak wspomniałam w piśmie ZUS dołączył informacje, że będą sprawdzane dochody za 1988 rok-czy to oznacza,że ta kwota renty mamy może być jeszcze obniżona? zastanawia mnie też czemu ujęto dochody akurat w tych latach-wiem że we wcześniejszych tata więcej zarabiał. Mieszkam z dala od domu i nie mogę udać się do odziału ZUS, natomiast mama jest rozbita-dodatkowo kwota otrzymanego świadczenia jest bardzo niska. Czy jest szansa że ZUS przeliczył to świadczenie błednie?
wiwan / 2010-11-24 12:39
Witam. Dopytałem jeszcze na infolinii i potwierdzam, ojciec musiał pobierać rentę z powodu choroby zawodowej. Taka renta jak powypadkowa była/ jest inaczej naliczana niż "zwykła" renta z tytułu niezdolności do pracy. A z mocy ustawy emerytalnej w postępowaniu o rentę rodzinną: "Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy albo spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy".
Dlatego po jego śmierci postępuje się tak jakby sam zmarły wystąpił o "zwykłą" rentę z tyt. niezd. do pracy. Nie emeryturę jak napisałem poprzednio- mój błąd. Nie oblicza się renty rodzinnej od renty "wypadkowej", chyba że śmierć następuje w tym wypadku, lub później na jego skutek.

Dlatego ZUS od nowa przegląda historię ubezpieczeniową ojca. Na razie wydał decyzję o rencie w przybliżonej wysokości, po zakończeniu weryfikacji nastąpi ewentualne wyrównanie. I jak napisałem wysokość wskazuje, że ojciec nie spełnił warunków, by jego świadzcenie, a tym samym świadczenie mamy było objęte gwarancją najniższej kwoty. Niestety będzie to 'gołe' 85% tego, co ostatecznie ZUS wyliczy, a rodzina nie ma wpływu na to, jakie lata się uwzględnia- bo ten wybór jest tylko w przypadku emerytur. Jedynie może donieść dokumenty ubezpieczeniowe po zmarłym, dotąd przez ZUS nieuwzględniane, cudem odnalezione itp. wskazujące na dodatkowe okresy ubezpieczeniowe.
Na nic więcej z ZUS mama liczyć teraz nie może, chyba że spełnia warunki otrzymania dodatku ( kombatanctwo, tajne nauczanie, przymusowe roboty).
Oczywiście jest możliwość odwołania.
cwolka / 94.254.144.* / 2014-04-19 23:14
witam.mam pytanie odnośnie renty rodzinnej mojej mamy ktora ma dzis 54lata. Tata zmarl w 2008. Mial ustalone prawo do emerytury ale w chwili śmierci jej jeszcze nie pobierał. Na poczatku ja dostawała rentę bo mialam 20lat i sie uczylam.pozniej mama osiągnęła 50lat i podzielili nam na pół. Ok.tak ma być. Teraz ja skończyłam szkole i renta cala przeszła na mamę. Martwi mnie tylko kwota. W tym roku po waloryzacji na piśmie z zus zobaczyłam ze: a) podstawa wymiaru renty po waloryzacji to 2691.34 zł, b) podstawa opodatkowania to kwota 1470zl z czego potrącane jest 104zl jako zaliczka na podatek do urzędu skarbowego i składka na ubezpieczenie zdrowotne 132.33zł. I z tego wychodzi ze listonosz co miesiąc przynosi do reki mamie 1234.04zł. To mam pytanie. Czy to jest to 85% ??????? Prosze o pomoc.
wiwan / 2014-04-22 11:27
1. miał ustalone, ale nie pobierał...bo miał od razu zawieszoną ze względu na dochody (nadal pracował), czy zmarł w trakcie postępowania o świadczenie tj. miał decyzję, ale pierwszej wypłaty jeszcze nie dokonano, czy też jednak jedynie spełniał warunki uzyskania, ale wniosku nie złożył.

2. z podanych danych nie da się na pytanie odpowiedzieć. Można to ustalić śledząc poprzednie decyzje i archiwum waloryzacji świadczeń od 2008 r.
Po prostu:
- obecne świadczenie mamy brutto powinno wynosić tyle, ile Pani wtedy, gdy była Pani jedyną uprawnioną powiększone o kolejne waloryzacje, jakie miały miejsce od tego czasu.
- jednocześnie obecne świadczenie brutto powinno wynosić 17/18 sumy rent brutto, gdy byłyście uprawnione obie znów skorygowane o waloryzacje, które od tego czasu nastąpiły. Bo dwie osoby uprawnione mają łącznie 90% świadczenia zmarłego lub świadczenia hipotetycznego.

Najnowsze wpisy