Powiedzmy sobie szczerze i otwarcie : Czy ktoś kto przygotowuje taką wystawe nie opracowuje dogłębnie calej FILOZOFI KONTAKSTU JEJ SIŁY ODDZIAŁYWANIA NA ODBIORCE ?
Czy można posądzać o to Panią Eriki Steinbach że założeniem jej było wykazaniem się tak świadomym spłyceniem Idei rangi znaczenia formy wymuszonych przesiedleń? Jak wszyscy wiemy świadomość historyczna nłodego pokolenia niemców jest bardzo niska ,a uwzględniając fakt że do 1996 roku w podręczniukach histori Polska była pokazywana w granicach nie z Ustaleń Poczdamskich to uzyskamy pełny obraz tendencji Twórcy.Dlatego nie można zgodzić się naiwnie na obiektywizm
NIEMIECKIEGO ZWIEDZACZA TEJ WYSTAWY i zrozumienie tych
"czystych intencji KONTEKSTU " tej wystawy.Dzienna nagonka w
prasie czy telewizji niemieckiej tworzy nieprzychylny klimat do
przesiedlenców z polski w niemczech ,a to jest fakt autentyczny
potwierdzający stosunek zrozumienia "tych dziejów histori "w
budowaniu wspólnego zrozumienia dnia dzisiejszego i przyszłości.
Jako Polacy mamy zawsze duży stosunek zrozumienia do tworzenia wspólnie wszystkiego co powinno nasze Narody łączyć a nie torzyć monarchiczną forme narzucania nam CO POWINNIśMY JAK WIDZIEC CZY CZUć!!!
Taka Forma to świadoma PROWOKACJA w tworzeniu niepotrzebnych antagonizmów między tymi krajami!!!!!!!!!