to 1500 euro : to jest wysokość zasiłku dla nieroba na Zachodzie
No to chyba nigdy nie byłeś na Zachodzie
Mieszkałem swego czasu kilka lat we Francji i wiem, że tam tzw. oficjalne dane sobie a życie sobie. Większość żabojadów zarabia tak naprawdę średnio 1300 euro więc te 1500 euro to wziąłeś sobie z jakiegoś portalu w Polsce
Ty serio mieszkasz w Warszawie?? Mniejsza z tym. Jak ktoś zarabia te 6 tysi to jak kupować akcje jak za kredyt hipoteczny płaci 2 , za auto 1, zostaje 3 na jedzenie i ubranie.
W Warszawie chyba też dawno nie byłeś skoro myślisz, że tu większość zarabia 6 tysi. Jest to typowy prowincjonalny mit - im dalej od Warszawy tym bardziej ludzie w opowieściach zawyżają warszawskie zarobki
Poza tym kredyt hipoteczny w Warszawie to wcale nie taka pospolita rzecz. Kredyty mają z reguły słoje a większość z nich i tak wynajmuje i żyje z dnia na dzień bo jakoś to będzie
Niewielu tak naprawdę znam ludzi z kredytem hipotecznym tutaj w Warszawie, wielu ma mieszkanie po babci/ciotce/rodzicach itd. Duża część osób mieszka u teściów lub wynajmuje. Wielu singli mieszka w mieszkaniu kupionym za gotówkę jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Dużo warszawskich tubylców dorobiło się w latach 80-tych na zachodzie. Kredyty hipoteczne w Warszawie mają z reguły słoiki. Kredyt hipoteczny to domena frajerów
Z tego co piszesz o Warszawie to widzę, że masz typowo prowincjonalne wyobrażenie o życiu tutaj. Ja tu mieszkam od urodzenia i wiem jak się sprawy mają od podszewki