Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Wzrost cen na Białorusi nawet o 100 procent

Wzrost cen na Białorusi nawet o 100 procent

Money.pl / 2011-04-20 10:58
Komentarze do wiadomości: Wzrost cen na Białorusi nawet o 100 procent.
Wyświetlaj:
henieck / 178.36.85.* / 2011-04-20 19:30
następstwem wprowadznia cen regulowanych jest pojawienie się braków towarów - bo jeśli przedsiębiorcy mają dokładać to są pośrednio zmuszeni do minimalizowania produkcji. To jest stary numer znany z PRL - bankrutujący system dodrukowuje puste pieniądze, ceny wzrastają (tak naprawdę to wartość pieniądza spada) - a za to wszystko oficjalnie obwinia się "złych spekulantów".
wielki ekonom / 77.254.2.* / 2011-04-20 19:29
"Białoruski dyktator zaproponował szefowej grupy Rothschild udział w prywatyzacji białoruskiej gospodarki... Rosnące zadłużenie ( ponad 19,2 mld dol. na 1.10.2009), spadek o połowę wpływów z handlu zagranicznego oraz rosnący deficyt budżetowy, zmusił wreszcie Mińsk do szukania prawdziwych inwestorów. MFW, który udzielił Białorusi 3 mld dol. kredytu zapowiedział, że bez prywatyzacji nie ma mowy o kolejnej pomocy
roni ronald 81 / 212.14.47.* / 2011-04-20 14:00
U nas syf, bezrobocie totalne, drożyzna taotalna na wszystko, bandytyzm na ulicach i w domach, ostatnio bandyta dla telefonu komórkowego porżnął nożem troje ludzi więc propaganda stosuje stary wypróbowany od 60 lat numer propagandowy pt. " u nas jest bardzo źle ale u sąsiadów jest jeszcze gorzej". Tylko że u sąsiadów nie ma bezrobocia a przeciętne wynagrodzenie jest wyższe niż w Polsce.
ciepły lech / 80.48.115.* / 2011-04-20 15:21
Na Białorusi ceny rosną, dochody maleją, a mieszkańcy tego kraju coraz więcej pieniędzy wydają na jedzenie. O sytuacji finansowej przeciętnej białoruskiej rodziny pisze agencja Interfax.

Z danych statystycznych wynika, że 80% Białorusinów zarabia poniżej średniej, a 8% musi przeżyć miesiąc za mniej niż 100 dolarów.

Jeszcze rok temu średnia pensja na Białorusi wynosiła około 435 dolarów. W tym roku już tylko 330 dolarów. W okresie poprzedzającym kryzys ekonomiczny białoruskie władze zapewniały, że do przyszłego roku średnie wynagrodzenie sięgnie 700 dolarów.

Najlepiej zarabiają mieszkańcy Mińska, a najgorzej opłacani są pracownicy w obwodzie mohylewskim. Aż 40% wynagrodzenia Białorusini wydają na jedzenie. Znacznie wzrosły ceny: mleka, herbaty i mąki. Podobnie jest z cenami mięsa, owoców i warzyw. Białorusini najbardziej narzekają na wzrost cen usług komunalnych.

Choć o kryzysie na Białorusi mówi się niechętnie to odczuli już jego skutki restauratorzy, bowiem coraz mniej ludzi pojawia się w lokalach gastronomicznych. Narzekają również przedsiębiorcy, którzy od kilku miesięcy zapełniają swoimi towarami magazyny licząc, że uda się choć trochę sprzedać.
Olek P. / 83.23.102.* / 2011-04-20 13:41
Co ci amerykanie wyprawiają? Nie udało się kolorową rewolucją to próbują z innej beczki dobrać się do jedynego wolnego kraju w Europie.
homohomini / 83.14.222.* / 2011-04-20 12:24
Nic nikt nie spolszczał. To słowo cyrylicą pisze się przez g
lupuss / 193.109.225.* / 2011-04-20 10:58
skoro już spolszczyli nazwę dziennika to chyba " Siewodnia" ??
demokratałukaszenko / 77.252.235.* / 2011-04-20 11:19
tojest spolszczenie po angielsku

Najnowsze wpisy