Do wzrostu gospodarczego w USA, jak wiadomo zalicza się wszystkie obroty konsumpcyjne, by ratować produkt narodowy brutto, proponuję by wszyscy Amerykanie poszli do fryzjera i szewca, te usługi niewątpliwie uratują gospodarkę USA, a jeżeli nie całą to na pewno fryzjerów i szewców, a to już dużo, oni pójdą do piekarzy, piekarze do masażystów, ci do rzeźników i kraj się uratuje, czemu na to sami nie wpadli, konsultacja bezpłatna!