Ale to jest spekulacje. Inwestorzy zwariowali. Jednego dnia wyprzedają
akcje zwalając indeks o ponad 3% po czym następnego dnia zabijają się o nie, zapominając zupełnie dlaczego je sprzedali. No pieknie, pięknie. A ja stoje z boku zapakowany w
akcje Dudy i przyglądam się na to szaleństwo.