Z 1000 zł zrobić 5000 zł!
W sumie to nie wiedziałem gdzie to dać...
Ale zachęcam do wypowiedzi. Mianowicie czy w ciągu roku jest możliwy taki zarobek na giełdzie ;-)
Czekam na wszelkie komentarze
prezesmarkewski
/ 31.0.122.* / 2018-09-28 21:07
Praca do 7,300zł tygodniowo lub więcej, zarabiasz online przed komputerem online siedząc wygodnie w domu.
Chciałbym przedstawić wam system do zarabiania dużych pieniędzy zobacz film z którego się wszystkiego dowiesz na tej stronie http://forom.pl
Następnie podaj maila i zapisz się, następnie otrzymasz narzędzia do zarabiania pieniędzy przez internet. Spiesz się bo liczba miejsc do tego projektu ograniczona!!!11
mariovg
/ 89.230.147.* / 2012-01-30 13:29
http://allegro.pl/system-inwestycyjny-i2089383009.html
Młody12
/ 83.30.39.* / 2012-01-15 11:16
Mam takkie pytanie gdzie można sie nauczyć gry na giełdzie? Interesuje mnie to dlatego prosze oe odp.
Wiekszosc nauki gry na gieldzie odbywa sie w praktyce podczas analizowania wlasnych poczynan i wyciagania z nich wnioskow na przyszlosc.
Zanim jednak zacznie sie iwnestowac na gieldzie warto miec podstawowa wiedzie, aby miec w ogole pojecie czym to sie je.
---
http://www.growandgo.pl ---> DARMOWY kurs: Jak skutecznie zacząć inwestować na giełdzie?
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> porady inwestycyjne
PADOVANI-inwestorgieldowy.com
/ 88.220.190.* / 2009-01-27 23:22
Bez odpowiedniego przygotowania techniczno – psychologicznego … ZDECYDOWANIE NIE !!!
Z kontekstu pytania, wnioskuje, ze dopiero zaczynasz się dowiadywać, i to jest fajne. Niestety już Real rządzi się innymi prawami, tzn. tak słodko już nie jest. Trochę Statystyki – Na GPW wygrywa jedynie 5% inwestorów (to dlatego kwoty są tak wielkie) a za dobrego inwestora uważa się osobę która przy pomocy akcji potrafi zarobić 40% w ciągu roku i robi to cyklicznie.
Gdy pomyślisz o instrumentach pochodnych, to już inna bajka i wtedy Twoje plany mogą się sprawdzić, bo należy pamiętać, że Giełda jest polem na którym najszybciej rośną marzenia, zaś ich natura wymaga pracy i odpowiedniej edukacji.
mwojt
/ 150.254.36.* / 2009-01-14 16:49
pod warunkiem że na giełdzie walutowej
Na giełdzie oczywiscie tylko musisz trafiac tylko i wylacznie na perełki....ale marne szanse na to. realnei w obecnych czasach, znajac sie i majac nosa mozesz ugrac kolejny tysiak ale nei licz na wiecej.
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-14 19:10
sprawa jest prosta
kupujesz dołki
sprzedajesz górki
jak dojdziesz do 5000zł
(gdzieś w 2 tygodnie)
to od razu całoś ładujesz w opcje na futures
i to samo
i górki i dołki
i max lewar do tego
w rok robisz
10000% bez problemu
leszcz7
/ 87.204.73.* / 2009-01-24 01:32
sprawa jest prosta
kupujesz dołki
sprzedajesz górki
jak dojdziesz do 5000zł
(gdzieś w 2 tygodnie)
Myślałem, że rozliczenie na GPW jest w systemie D+3. Czyli kasa z daytradingu powiedzmy poniedziałkowego będzie dostępna do kolejnej gry dopiero w czwartek.
xxxxl
/ 83.10.208.* / 2009-01-25 02:35
giełda to nie "bank"
na giełdzie dostajesz jakieś przeogromne ilości kasy
i nikt nie pyta czy masz jakieś zabezpieczenie
to jest "Pomięszanie z poplątaniem"
dokładnie jakt tytuł pierwszej książki o giełdzie z 1688 roku
to zawsze musi p*****........
bo nie trzyma się niczego
stąd rozkład cen na giełdzie
nie tyle jest normalny
ile patologiczny
zapraszamy na parkiet
leszcz7
/ 87.204.73.* / 2009-01-25 05:04
Nie mam jeszcze NIP'u i kapitału : ) Za to nieograniczone chęci.... Od wakacji interesuję się giełdą (po długiej przerwie, pamiętam lata 90 i kolejki przed bankami akcjonariuszy Banku Gdańskiego). Jak na razie jestem na etapie pisania pracy inżynierskiej i poszukiwań pracy. Myślę, że podstawa to nie widzieć pieniędzy grając/inwestując. Ucieszyła mnie wiadomość o braku ograniczeń ilości transakcji DT tym samym kapitałem. Pozdrawiam
xxxxl
/ 83.10.207.* / 2009-01-25 16:37
pierwsze lata giełdy
to były wspaniałe grynderskie czasy
zakładanie kolejek
i stanie w nich
w DT potrafi przeżyć gdzieś 1 na 100
Twój zysk = czyjaś strata - prowizja
żeby zarobić musisz kogoś "okraść"
jak tracisz komuś przybywa - prowizja
--------------------------------------------------------
pomyś dlaczego w kasynie dają ludziom żetony
bo żetony łatwiej jest "puszczać"
niż "zywy" pieniądz
ja tam nie używam niczego co mi zasłania pieniądze
żadnych kart kredytowych itd
leszcz7
/ 213.158.196.* / 2009-01-26 00:20
Coś jest w tym zasłanianiu, tylko taka karta krdytowa zapewnia darmowy kredyt na okres prawie dwóch miesięcy (przy spełnieniu odpowiednich warunków). Patrząc na to w ten sposób powinniśmy do większych sklepów chodzić z zatyczkami do uszu bo odpowiednio dobrana muzyka zwiększa zdaniem naukowców o kilkanaście procent sprzedaż. Nie oglądać telewizji bo reklamy zostają w podświadomości itd, itp. Poprostu tak jesteśmy zaprogramowani : )
Zastanawia mnie jednak temat tego postu. Czy jest realne w obecnych warunkach zysk 500% w rok. Pięć komentarzy wyżej padło, że jest to możliwe w dwa tygodnie. Wiem, że trafienie szóstki w totka jest możliwe z prawdopodobieństwem ponad 1:13 000 0000.
xxxxxl
/ 83.10.239.* / 2009-01-26 16:59
sam sobie odpowiedziałeś
prawdopodobieństwo na giełdzie i w totka
należy do tej samej grupy rozkładów
są to rozkłady fraktalne
szczególnym przypadkiem rozkładu fraktalnego
jest rozkład normalny
stąd trudno rozróżnić min. na giełdzie
co jest "zasługą" gracza
a co wynika ze zwykłej statystyki czyli "szczęścia"
policz np. jakie jest prawdopodobieństwo
że ktoś rok w rok będzie osiągał wynik dodatni
przez 50lat
(prawdopodobnie cała kasa świata byłaby juz w jego rękach)
zestaw to z liczbą ludzi grających
na giełdzie
i teraz zagadka
dlaczego na liście 500 najbogatszych ludzi świata
nie ma ani jednego, który
dorobił sie wyłącznie na giełdzie
-----------------------------------------------
wracając do tematu
jak sam sobie możesz policzyc jest to mozliwe
w skrócie
możemy wyróznić 6 rodzajów rynku
na każdym możemy grać co najmniej na 2 sposoby
a kazdy sposób możemy stosować w 2 wariantach
jak z tego wynika masz prawdopodobieństwo 1/24
że zrobisz jutro duże pieniądze na giełdzie
nie mając o niej zielonego pojęcia
wystarczy to powtarzać przez 2 tygodnie
----------------------------------------------------
na marginesie
technika polegająca na losowej grze na giełdzie
bije na głowę zdecydowaną wiekszość
graczy
tak 95 do 98%
np. duża część moich zysków
pochodzi ze zleceń losowych
może to przypadek może to szczęście
a może to przez te sputniki i nawozy
fgdfghjbggh
/ 178.107.61.* / 2012-01-19 20:54
A może Ci się po prostu tynk na łeb oberwał...
leszcz7
/ 87.204.73.* / 2009-01-27 22:14
jeszcze Czarnobyl był po drodze : )
podobno chaos jest najlepiej zorganizowany
znalazłem coś do poczytania:
http://www.motte.pl/rynek_fraktalny.php
xxxxl
/ 83.10.240.* / 2009-01-27 22:39
tak
facet nazywa się...zdaje Wierzbicki
poznaliśmy się jaki czas po Czarnobylu
ja wtedy bawiłem (w czasie Czarnobyla) nad jeziorem
Gołdap czy Gołdapia jakoś tak
duzo nie pamietam
ale pamietam że sporo pilismy
--------------------------------------------
przychodzi baba z wioski koło Czarbobyla do lekarza
- panie doktorze, czy to normalne, że
mam mniejszą prawą głowę od lewej?
Ciułacz
/ 2009-01-15 02:04
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
do xxxxl,
Teraz to już wiemy bo nam powiedziałeś.A tak właściwie co Ty tu jeszcze robisz ?Zapewne już jesteś milionerem , to zapewnie z nudów uprawiasz filantropię?
kazumi
/ 2009-01-15 10:50
/
portfel
/
Mistrz gry: "Najlepsze spółki tygodnia"
Teoria xxxxl jest bardzo dobra trzeba będzie ją jeszcze tylko przetestować w praktyce. Zobaczymy czy się uda heh
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-15 18:24
wczoraj zrobiłem 8% na portfelu
mogłem 4x wiecej, ale cykor mnie obleciał
dzis kolejne procenty dołożyłem
czyli
w dwa dni więcej niż Polbank daje na rok
--------------------------------------------------------
oczywiście prawda jest inna
na giełdzie w długim okresie nie da się zarobić
strata to tylko kwestia (kwesta) czasu
nie ma w tym żadnej tajemnicy
troche matematyki statystyki i mozna policzyć samemu
wiem co mówię bo już 2x zbankrutowałem
trzeba grac dla przyjemności
nie dla pieniedzy
2009-01-14 19:10:36 | 217.113.228.* | xxxxl
sprawa jest prosta
kupujesz dołki
sprzedajesz górki
2009-01-15 18:24:45 | 217.113.228.* | xxxxl
wiem co mówię bo już 2x zbankrutowałem
I to tyle jeśli chodzi o teorie.
Ciekawe kto inwestuje na GPW dla przyjemności. Dla przyjemności to można w wirtualnej grze giełdowej pograć.
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-16 19:34
ja gram dla przyjemności
tylko .............. może grać dla pieniędzy
w coś w co nie można wygrać
moja najwieksza strata dzienna to 200 milionów
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-16 19:40
człowiek z 1000zł praktycznie nie ma żadnych szans
na dłuższą zabawę
same prowizje go zjedzą
na swiecie przy monitorach siedzą miliony zawodowców
wskaźniki teorie mają na końcu palcą
z góry wiedzą gdzie postawisz zlecenie
i tylko nastawiaja podbieraki
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-19 19:34
dzisiaj zrobiłem 25% na portfelu
więc cos tam mozna podziałać
gj
/ 83.15.109.* / 2009-01-22 16:55
xxxxl---ty to jakimś idiotą musisz być
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-22 17:13
szczęście też sie przyda
fan club xxxxx;
/ 89.25.159.* / 2009-01-22 16:31
Ej ale jestes z******** , chce miec z toba zdjecie
xxxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-22 16:53
nie ma sprawy
jak grac to grac
dziś była piekna sesja
ale troche mną zakręcili
zarobiłem tylko 2%
xxxxl
/ 217.113.228.* / 2009-01-30 18:32
kurcze jeszcze jeden miesiąc
utrzymania się na giełdzie
teraz dwa dni na konie
i odpalamy w poniedziałek
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.