"ma byc bezplatne" - no wybacz, ale myślisz, że ja będę leczył ludzi za darmo i woził ich śmigłowcem? Za darmo to możesz pomoc uzyskać od organizacji charytatywnej, podstawą wolności i demokracji jest zasada odpowiedzialności: "kto wyrządził szkodę ma obowiązek jej naprawienia" - nie zamierzam płacić 60% podatku tylko dlatego, że jakiś nawalony kretyn trawersuje Świnicę w chińskich trampkach. A od rozkładania szkód powstałych w wyniku zdarzeń losowych są firmy ubezpieczeniowe (które robią to lepiej, a w dodatku taniej), a nie rząd. Nie ma mojej zgody na akcje ratownicze opłacane z moich podatków.

...np.zorganizowane narciarstwo alpejskie(czyli stoki z wyciągami i towarzyszącą infrastrukturą) w przeważającej części cywilizowanej europy zapewniają narciarzowi podstawowe warunki bezpieczeństwa w oparciu o standardy bezpieczeństwa i ubezpieczenia,ale zawierając w cenie karnetu czy pojedyńczego biletu ubezpieczenie-właściciel lub dzierżawca stoku wymaga np. kasku bez którego nie wpuszczą nas na stok. tak powinno działać prawo by obie strony układu w cywilizowanym świecie zachowywały standardy bezpieczeństwa a odstępstwa na własne ryzyko. ale jak to w zyciu często to tylko teoria.