Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Za pięć lat prezydenta wybierzemy przez internet?

Za pięć lat prezydenta wybierzemy przez internet?

Wyświetlaj:
djey / 79.191.237.* / 2010-06-23 14:41
przez internet jest latwiej oszukac i wszystko wiadomo dlaczego chca ta forme wprowadzic:)
X.X.X. / 195.238.227.* / 2010-06-23 09:24
Co tam, ja bym wolał głosowanie przez SMS-a, normalnie bym się czył jak przy głosowaniu "jak oni śpiewają" z tą różnicą, że ten program nazwał bym "jak oni piep..ą".
myślcie / 83.22.113.* / 2010-06-23 08:45
"SYSTEM elektronicznych dowodów osobistych ".
kolejna kasa
i debilizm
gggggggg / 79.189.96.* / 2010-06-21 13:09
a kto mnie do tego zmusi
myślcie / 83.22.113.* / 2010-06-23 08:51
....... jakiś tuman z ministerstwa
i demokracja z ław poselskich
~jurga / 89.230.200.* / 2010-06-20 18:02
W Konstytucji RP jest napisane :
Art. 96.
2. Wybory do Sejmu są powszechne, równe, bezpośrednie i proporcjonalne oraz odbywają się w głosowaniu tajnym.


Mam nadzieję, ze tajnymi pozostaną i nie uda się zmienić tego artykułu Konstytucji. Głosowanie przez Internet jest pozbawione atrybutu tajności, stwarza duże pole do nadużyć oraz poprzez pozbawienie atrybutu tajności zdradza preferencje polityczne obywatela organom państwowym. Byłby to kolejny krok na drodze do pełnej inwigilacji obywateli. Ostatni został zrobiony z dwa dni temu, gdy Komorowski podpisał ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie , a tam jest takie uprawnienie :
Art. 9c. 1. Członkowie zespołu interdyscyplinarnego oraz grup roboczych w zakresie niezbędnym do realizacji zadań, o których mowa w art. 9b ust. 2 i 3, mogą przetwarzać dane osób dotkniętych przemocą w rodzinie i osób stosujących przemoc w rodzinie, dotyczące: stanu zdrowia, nałogów, skazań, orzeczeń o ukaraniu, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym, bez zgody i wiedzy osób, których dane te dotyczą.

A by uznać, ze rodzina jest dotknięta przemocą wystarczy jeden niepotwierdzony donos.
?! / 2010-06-20 01:22 / Tysiącznik na forum
Oby! I oby dotyczyło to wszytskich typów wyborów. Jest szansa, że przynajmniej klikanaście tysięcy Polaków mieszkających na stałe w Polsce, ale pracujących poza granicami kraju (przede wszystkim szeroko rozumiani pracownicy transportu międzynarodowego: marynarze, kierowcy, piloci, akle nie tylko), płacących w PL niemałe podatki, nie beda pozbawieni mozliwości głosowania, którego ja osobiście odmówiłbym Polakom mieszkającym na stałe za granicą, z czym zgadza się m.in. moja siostra mieszkająca poza PL. Nie mieszka, więc nie udaje, że jak bardzo liczy się dla niej wybór prezydenta RP, w przeciwieństwie do części "kilkutygodniowych" emigrantów, co to "zapomnieć, jak mówić po polski, bo on już miesiąc w JU-ES-EJ".
St. / 188.147.229.* / 2010-06-19 17:28
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
niewierzący ateusz / 83.10.70.* / 2010-06-19 17:51
powinno być też poprzedzone obowiązkowym badaniem psychiatrycznym, i nie mam tu na myśli kandydatów tylko głosujących
wolny człowiek / 83.31.231.* / 2010-06-19 16:43
Teraz służby będą wiedziały dokładnie kto na kogo głosował. Przecież Tusk z ekipą cały cza myśli nad inwigilacją obywateli i internetu. A jego ostatni pomysł zakładał właśnie mn. zbieranie przez CBA informacji o poglądach politycznych.

Wiecie już o co chodzi?
sceptyk / 2010-06-19 16:11 / Tysiącznik na forum
Za 5 lat będą wybory nie Prezydent RP,
tylko Generalnego Gubernatora Priwislanskiego Kraju.
A wyboru dokona wspólne posiedzenie Dumy i Bundestagu.
Gall# / 213.158.199.* / 2010-06-19 14:44
A jak sprawdzić, czy wybór jest wolny? Czy zostało uszanowane prawo wyborcy do tajemnicy wyboru?

Jakie DODATKOWE koszty generuje takie zagmatwanie wyborów. Jakie jest ryzyko konieczności powtórzenia głosowania? - możliwa awaria serwera, atak hakerski.

Cała kwestia jest jałowa, bo za 5 lat po Platformie Obłudy zostanie tylko wstydliwe wspomnienie :-))
Elendir / 2010-06-20 07:42 / Łowca czarownic
Zawsze będziesz mógł głosować tradycyjnie...
NeoNazi / 62.87.248.* / 2010-06-19 14:13
Nie może tak być, że jakiś 18tolatek wróci pijany z dyskoteki i zagłosuję na partie Donka bez wychodzenia z domu.
Widać komu zależy na takich wyborcach.
residua / 89.229.137.* / 2010-06-19 14:20
ale może być tak, że jakiś moher po drodze z kościoła przepełniony wygłoszonymi przez miejscową klechę agitacjami głosuje na kaczora...
m-53 / 83.24.34.* / 2010-06-19 17:24
Też jestem przeciwnikiem głosowania przez internet lub sms-em.
Jest to czynność ważna i nie może się odbywać od niechcenia, przypadkowo, między koszeniem ogródka a oddaniem moczu. Jeżeli można się zmobilizować by pójść do kina, na plażę czy spacer a nawet po rzeczoną flaszkę piwa to można ruszyć przyrodzenie i pójść na wybory. Już sama konieczność podjęcia wysiłku eliminuje część kompletnie nieodpowiedzialnego elektoratu.

Ponadto mogę sobie bez trudu wyobrazić następującą sytuację - staję sobie dyskretnie, na uboczu z laptopem i skrzynką piwa. Wystarczy, że jeden spragniony się dowie i mam setkę głosów. A jeszcze jak za każdego przyprowadzonego dostanie flaszkę to będzie się zwijał jak w ukropie.
Ryzyko żadne - ja tylko umożliwiłem mu głosowanie.
cyber-pajac / 92.17.220.* / 2010-06-19 18:26
my wchodzimy w cyber-wiek a jak widac ty jeszcze nie wyszedles z epoki kamienia :)
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-06-20 16:33
O Tuskolandii piszesz..? Ty najpierw z POmatrixu wyjdź, a potem bzdury tutaj wykładaj. Zorientuj sie najpierw jak wygląda dostęp do szybkiego Internetu w Polsce (tylko mi tu nie ściemniaj z iPlusem, blueconnectem i innymi syfami kompletnie nie działającymi w odległości 25 km od miast)
m-53 / 83.24.34.* / 2010-06-19 19:10
No to odpal sobie cybernetyczną panienkę (albo, bardziej politycznie poprawnie), cybernetycznego partnera),

A jak już jesteś taki cybernetyczny to się teletransportuj do punktu wyborczego.
P.S Odpowiedź, cyber-pajacu, kompletnie nie na temat
1. pisałem o ważności aktu wyboru,
2. pisałem o nieprawdopodobnej możliwości szwindli
3. pisałem o konieczności włożenia choćby minimum wysiłku i zastanowienia.
- a otrzymałem odpowiedź na poziomie ksywki.
Elendir / 2010-06-20 07:48 / Łowca czarownic
Czy założenie firmy, rozliczenie się z fiskusem nie są ważnymi czynnościami? Ile wizyt w okienkach by je usankcjonowało?

Zdaje się też demokracja nie polega na eliminowaniu nieodpowiedniego elektoratu.
na / 83.10.70.* / 2010-06-19 14:28
moher musi zazwyczaj skręcić w inną uliczkę, a już na pewno musi wejść do budynku w którym nie mieszka

kto nie chce dupy ruszyć , niech też nie głosuje
semik / 83.28.99.* / 2010-06-19 15:15
Acha, więc Twoim kryterium jest "wyjść z miejsca zamieszkania". A po co, jakie to ma znaczenie? Irytuje Cię fakt, że nowe technologie coraz bardziej ułatwiają ludziom życie?
m-53 / 83.24.34.* / 2010-06-19 19:22

technologie coraz bardziej ułatwiają
ludziom życie?

a gdzie jest napisane, że wszystko ma być ułatwione.
A ponadto jest tyle problemów to uproszczenia i "ułatwienia", że ten jest chyba najmniej istotny.
Jeżeli, głupia sprawa, tzw. krzyżową kontrolę faktur (sprawdzają czy mój klient miał prawo odliczyć VAT od budowy) muszę załatwiać osobiście i to kilka, kilkanaście, razy w roku poświęcając pół dnia a nie mogę wysłać skanu dokumentów to nie tu droga do ułatwień.
I pozostaje jeszcze kwestia wyboru priorytetów. Jeżeli jeden raz na pięć lat, na 250 weekendów, wybieram plażę zamiast wyborów to znaczy, że są dla mnie nieistotne. I niech tak pozostanie.
Jeżeli absencja na wyborach wynosi 50% to wynika to z olewania a nie braku czasu.
I nie widzę powodu by olewającym cokolwiek ułatwiać.
niewierzący ateusz / 83.10.70.* / 2010-06-19 15:22
kto nie chce dupy ruszyć , niech też nie głosuje

mam kilku młodych przyjaciół, w czasach gdy słynny był kononowicz, piłem z młodymi kolegami piwo, a koledzy zabawiali się głosowaniem na kononowicza w jakiejś sondzie internetewej, wydawało im się przepysznym żartem,wyklikanie kononowicza na czołowe miejsce w rankingu, obawiam się takiego zachowania w czasie prawdziwych wyborów
niewierzący ateusz / 83.10.70.* / 2010-06-19 14:02
jestem przeciwny, jeśli komuś nie chce się dupy ruszyć by zagłosować .to niech nie głosuje
nie ma nic gorszego niż niekompetentni i leniwi wyborcy ,przez net to mogą glosować co najwyżej niepełnosprawni, seniorzy itp idt , młody zdrowy człowiek powinien się pofatygować do punktu wyborczego. a jak mu się nie chce to trudno, lepiej niech taki nie głosuje

święty chyba pawel powiedział " kto nie chce pracować ,niech też nie je" parafrazując kto nie chce dupy ruszyć , niech też nie głosuje
"Rz" / 213.158.199.* / 2010-06-19 13:08
Minister obrony Bogdan Klich awansuje byłego szefa WSI
Generał Janusz Bojarski może zostać polskim przedstawicielem przy NATO i UE -ustaliła"Rzeczpospolita".
Jego kariera w armii związana była z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. Gen. Bojarski był ich ostatnim szefem. – Osobiście bardzo się cieszę, że ludzie z WSI robią kariery w strukturach NATO – tak informacje „Rz” skomentował inny były szef WSI gen. Marek Dukaczewski.
Za pracę dla WSI Bojarski był ostro krytykowany. Aleksander Szczygło, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, protestował, gdy minister obrony Bogdan Klich powołał Bojarskiego na szefa kadr w MON. –
Chłopcy z WSI będą teraz decydowali o tym, kto będzie awansował w wojsku – komentował Szczygło w 2007 r.
Nowi generałowie pojawią się na dowódczych stanowiskach we wszystkich rodzajach wojsk.
@@@ / 89.74.168.* / 2010-06-19 13:01
Przeciez nie jest wazne kto i jak glosuje bo wazne jest kto liczy glosy.
Przy glosowaniu elektronicznym falszowanie wynikow stanie sie bajecznie proste a ponowne policzenie niemozliwe.
Mamy przyklad z USA gdzie na porzadku dziennym jest ze kandydad dostaje np. minus 11000 glosow tam gdzie stosowane sa elektroniczne maszyny do glosowania.
niewierzący ateusz / 83.10.70.* / 2010-06-19 14:49
coś w tym jest, nie wiem czy zaglądasz na onet, tam od dawna istnieje możliwość dawania + lub - dla postów, tak jak od ok.tygodnia na money, i tak jak na money mało kogo plusikowanie i minusikowanie pasjonuje, tak na onecie trwa zacięta rywalizacja na plusy i minusy, zauważyłem wczoraj, zaglądając co jakiś czas pod post w stylu "wpisujcie miasta głosujące na jarka" .,że nagle po ponad 100 plusikach zrobiło się KILKA TYSIĘCY MINUSÓW, a po kilku minutach minusów było już kilkanaście tysięcy, tak to skutecznie jakiś przeciwnik jara biegły w sztukach informatycznych zadziałał, bo nie chcę podejrzewać,że to celowe działanie onetu było
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy